Sośnicki znów o miłości

ŚWIDNICA. Hymn pochwalny na cześć miłości albo historia pięknej miłości. Albo baśń o miłości kobiety i mężczyzny. Albo po prostu nowa książka Sośnickiego.

ŚWIDNICA. Hymn pochwalny na cześć miłości albo historia pięknej miłości. Albo baśń o miłości kobiety i mężczyzny. Albo po prostu nowa książka Sośnickiego.

Świdniczanin (choć w Świdnicy nie mieszka) Mirosław Sośnicki wydał kolejną książkę – „Modżiburki dwa”. Już dziś aż do 1 kwietnia można ją kupić w promocyjnej cenie pod adresem www.wydawnictwomtm.com. Co to są Modżiburki? Na to pytanie trzeba szukać odpowiedzi w książce autora „Wzgórza Pana Boga”, „Astrachowki” i ostatniej „Miłość, tylko miłość”. O miłości jest też najnowsza powieść. – Cóż mogę powiedzieć o swojej nowej powieści? – pisze Mirosław Sośnicki na swoim blogu. – Miałem dużo radości podczas pisania. I chyba dlatego tak bardzo trudno mi się rozstać z moimi bohaterami. To bardzo ciepła opowieść o dwojgu kochających się ludzi. Jest w tej opowieści trochę humoru i trochę mistyki.

A tak o książce pisze Małgorzata Sentysz: „Historia pięknej miłości, tak można by zatytułować tę książkę, w której aż kipi od okazywanego sobie przez parę zakochanych uczucia. Hymn pochwalny na cześć miłości – taki tytuł też by do niej pasował. Baśń o miłości kobiety i mężczyzny – to także byłby dobry tytuł. Tyle że ta miłość nie zdarzyła się dawno, dawno temu, a kochankowie nie żyją za siedmioma górami i siedmioma rzekami. Mieszkają w zbudowanym przez siebie domu, u stóp gór i niedaleko lasu. Pracują, gotują, uprawiają ogród, dbają o dom, a nade wszystko się kochają. Tym kochaniem wręcz oddychają, w kochaniu wzrastają, swoją miłością nieustannie obdarzają siebie i chcą uszczęśliwić cały świat. Świat, a więc i tych, którzy przeczytają o nich opowieść”.

I czegóż trzeba więcej, by zamówić książkę i ją przeczytać? A właściwie pochłonąć – jak inne książki Sośnickiego.

(ao)