ŚKPR zaskoczył! Trzy punkty w Zielonej Górze
Po przegranej na własnym parkiecie z Forzą Wrocław pewnie niewielu wierzyło, że młody zespół Szarych Wilków stać będzie na zdobycie punktów w Zielonej Górze. A jednak! Podopieczni Grzegorza Garbacza po bardzo dobrym występie wygrali na terenie rywala 27:24!
AZS Zielona Góra – ŚKPR Świdnica 24:27 (13:15)
Przebieg meczu: 5′ 3:2, 10′ 6:5, 15′ 8:7, 20′ 10:10, 25′ 12:11, 30′ 13:15, 35′ 15:17, 40′ 17:19, 45′ 19:21, 50′ 21:22, 55′ 23:25, 60′ 24:27
ŚKPR: Olichwer, Jabłoński – Cegłowski 10, W. Makowiejew 6, Wychowaniec 4, Chmiel 3, Borowski 1, Żubrowski 1, Pęczar 1, Daszczenko 1, Starosta, Zaremba
Kary: Zielona Góra 18 minut, ŚKPR 18 minut
Karne: Zielona Góra 7/4, ŚKPR 7/7
To drugie zwycięstwo świdniczan w tym sezonie. Jest niezwykle cenne, bo pozwoliło nie tylko na opuszczenie ostatniego miejsca w tabeli, ale także złapanie kontaktu punktowego z rywalami w walce o utrzymanie.
W pierwszej połowie gra toczyła się gol za gol. W samej końcówce rzucili trzy bramki z rzędu i wyszli na prowadzenie 15:13. W drugiej części ŚKPR pilnował niewielkiej zaliczki. Na parkiecie trwała zażarta walka i sypały się kary. Łącznie gracze obu drużyn spędzili na ławce po 18 minut, sędziowie pokazali też po jednej czerwonej kartce (obie z gradacji – w ŚKPR-ze Michał Daszczenko w 48. minucie). Mimo tego Szare Wilki cały czas były na prowadzeniu. W trudnych momentach zawsze można było liczyć na najskuteczniejszych w tym dniu Konrada Cegłowskiego i Władysława Makowiejewa. Warto też wspomnieć o stuprocentowej skuteczności na linii siódmego metra. Sześć rzutów karnych wykorzystał wspomniany już Cegłowski, a jednego Adam Chmiel. Z drugiej strony trzy rzuty karne rywali odbił Damian Olichwer, w tym jeden szalenie istotny, bo przy stanie 25:24 dla ŚKPR-u w 57. minucie.
– Zespół wyszedł na parkiet zmobilizowany i skoncentrowany. My wiemy, że ta drużyna ma potencjał, ale potrzebuje jeszcze trochę czasu i cierpliwości. Dzisiaj spotkały się dwa równorzędne zespoły. To była gra błędów, a my popełniliśmy ich mniej i w kluczowych momentach zachowaliśmy większy spokój – mówił po meczu Arkadij Makowiejew, wiceprezes ŚKPR-u.
I liga piłki ręcznej, grupa B
7 kolejka (3-11.10): AZS Zielona Góra – ŚKPR Świdnica 24:27 (13:15), Real Astromal Leszno – Olimp Grodków 26:24 (11:11), Siódemka Miedź Legnica – Olimpia Piekary Śl. 26:22 (16:11), MKS Wieluń – Ostrovia 24:28 (14:12)., Forza Wrocław – Grunwald Poznań 29:26 (16:11). Mecz ASPR Zawadzkie – Politechnika Anilana Łódź został przełożony
-
Olimpia MEDEX Piekary Śląskie 7 18 6-0-1 220:183
-
Siódemka Miedź Legnica 7 14 4-1-2 189:179
-
Ostrovia Ostrów Wlkp. 7 13 3-3-1 221:212
-
MKS Wieluń 7 12 4-0-3 190:171
-
Real Astromal Leszno 7 12 4-0-3 177:169
-
Olimp Grodków (b) 7 11 3-1-3 179:175
-
Grunwald Poznań 7 10 3-1-3 183:186
-
ASPR Zawadzkie 6 9 3-0-3 159:169
-
AZS Zielona Góra 7 7 2-1-4 194:202
-
Forza Wrocław (b) 7 6 2-0-5 190:195
-
ŚKPR Świdnica 7 6 2-0-5 158:196
-
Politechnika Anilana Łódź 6 5 1-1-4 167:179