ŚKPR wygrał w Wieluniu

W minionym tygodniu podopieczni Grzegorza Garbacza rozegrali dwa mecze. W obozie Szarych Wilków bardziej na punkty liczono w starciu z Olimpem Grodków, ale zamiast nich przyszedł dość niespodziewany triumf w wyjazdowym spotkaniu w Wieluniu. Dzięki dwóm punktom ŚKPR opuścił ostatnie miejsce w tabeli.

MKS Wieluń – ŚKPR Świdnica 28:28 (14:18), k. 3:5

ŚKPR: Olichwer – Wiszniowski, Cegłowski 9, Makowiejew 9, Chmiel 5, Wychowaniec 2, Redko 1, Borowski 1, Daszczenko 1, Żubrowski, Kozak, Pierzak

Przebieg meczu: 5 1:1, 10 5:3, 15 9:6, 20 11:9, 25 12:13, 30 14:18, 35 18:20, 40 19:21, 45 21:22, 50 21:26, 55 25:27, 60 28:28, k. 3:5

Kary: Wieluń 8 minut, ŚKPR 10 minut

Karne: Wieluń 5/3, ŚKPR 8/7

W Wieluniu ŚKPR zwyciężył po rzutach karnych (5:3). W regulaminowym czasie był remis 28:28. – Jest mały niedosyt, że nie wygraliśmy tego w regulaminowym czasie, ale te dwa punkty też nas bardzo cieszą się. Powiedzmy sobie szczerze – przed meczem taki wynik wzięlibyśmy w ciemno. Wieluń jest od nas zespołem bardziej doświadczonym, ale dzisiaj mój zespół zagrał z olbrzymią determinacją i zasłużył na wielkie słowa uznania – mówił po meczu szczęśliwy trener Grzegorz Garbacz.

Pierwszy kwadrans przebiegł niejako zgodnie z oczekiwaniami miejscowych. MKS odskoczył na 2-3 bramki i zdawał się kontrolować wydarzenia na boisku. Świdniczanie w tym dniu grali jednak niezwykle skoncentrowani, a ich mocną stroną okazała się skuteczność. W efekcie drugi kwadrans pierwszej połowy padł zdecydowanie ich łupem. ŚKPR schodził do szatni z wynikiem 18:14.

W drugiej połowie gospodarze zorientowali się, że spotkanie z Szarymi Wilkami nie jest wcale takie łatwe, jak mogli zakładać. Rzucili się do odrabiania strat i dopięli swego w 57 minucie, gdy na tablicy wyników pojawił się rezultat 27:27. W nerwowej końcówce obie drużyny rzuciły jeszcze po jednym golu i o ostatecznym zwycięstwie musiał decydować konkurs rzutów karnych.

Już w pierwszej kolejce rzut rywala obronił Damian Olichwer. Potem jego koledzy pilnowali zaliczki i bezbłędnie wykonywali swoje próby. Presję wykonania ostatniej „siódemki” wytrzymał Karol Kozak i tym samym zapewnił ŚKPR-owi dwa punkty.

(kkk)

I liga piłki ręcznej, grupa B

15. kolejka (23-24.02): MKS Wieluń – ŚKPR Świdnica 28:28, k. 3:5, Siódemka Miedź Legnica – Forza Wrocław 28:27 (13:12), Real Astromal Leszno – Grunwald Poznań 22:22 (:9), k. 6:5, ASPR Zawadzkie – Ostrovia 24:34 (9:15), AZS Zielona Góra – Olimpia MEDEX Piekary Śl. 28:37 (12:18), Politechnika Anilana Łódź – Olimp Grodków 30:26 (15:13)

Mecze zaległe: ŚKPR Świdnica – Olimp Grodków 21:27 (10:15), Olimpia MEDEX Piekary Śl – Politechnika Anilana Łódź 45:39 (28:20), Forza Wrocław – Real Astromal Leszno 24:28 (9:14)

  1. Olimpia MEDEX Piekary Śląskie 15 36 12-0-3 478:420
  2. Siódemka Miedź Legnica 15 31 9-2-4 401:382
  3. Real Astromal Leszno 15 32 10-1-4 387:351
  4. Ostrovia Ostrów Wlkp. 14 25 6-5-3 409:382
  5. Olimp Grodków (b) 15 23 7-1-5 384:383
  6. Grunwald Poznań 15 23 7-2-6 387:373
  7. MKS Wieluń 14 22 7-1-6 348:331
  8. Forza Wrocław (b) 15 20 6-2-7 397:388
  9. Politechnika Anilana Łódź 14 16 3-4-7 386:399
  10. AZS Zielona Góra 14 14 4-2-8 355:394
  11. ŚKPR Świdnica 15 11 3-1-11 356:414
  12. ASPR Zawadzkie 14 11 3-1-10 358:421

Następna kolejka (2-7.03): ŚKPR – Anilana (czwartek, 7.03), Olimp – Zielona Góra, Olimpia MEDEX – Zawadzkie, Ostrovia -Real Astromal, Grunwald – Siódemka, Forza – Wieluń

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *