Rozsądek, higiena, współpraca

Rozmawiajcie z dziećmi, aby nie było paniki. Dzieci szybko wyczuwają momenty trudnych emocji od dorosłych. To nasza odpowiedzialność – mówi Małgorzata Gryń-Chlebicka, dyrektor SP nr 8 w Świdnicy tuż przed rozpoczęciem roku szkolnego.

Wszyscy jesteśmy w takiej samej sytuacji i w wielkiej niewiadomej. Mamy nadzieję, że stacjonarne nauczanie rozpocznie się i nie będzie przerywane zachorowaniami. My, jako „ósemka” mamy  doświadczenie z marca, kiedy musieliśmy ewakuować szkołę, bo była informacja o potencjalnym zakażeniu dziecka. Nie było to łatwe doświadczenie. Jestem przekonana, że przy wspólnej pracy i odpowiedzialności nauczycieli, dyrektora szkoły i rodziców uda nam się z tym problemem poradzić.  Podobnie jak moje koleżanki przyjęliśmy zasadę, że dzieci w miejscach ogólnodostępnych czyli na korytarzach i przy wejściu do szkoły noszą maseczki. W wielu miejscach znajdują się środki do mycia rąk. jesteśmy przygotowani – mówi Małgorzata Gryń-Chlebicka, dyrektor SP nr 8 w Świdnicy. Za pośrednictwem naszej gazety apeluje również do rodziców. – Rozmawiajcie z dziećmi, aby nie było paniki. Dzieci szybko wyczuwają momenty trudnych emocji od dorosłych. To nasza odpowiedzialność – podkreśla. Jak przyznaje w jej szkole również pracują nauczyciele, którzy z racji wieku są teoretycznie w grupie ryzyka. Oczywiście też się boją, ale wiedzą, że nie mogą panikować.  – Mam jeszcze jeden apel do rodziców. Jeśli wasze dziecko jest przeziębione niech zostanie w domu. Wiem, że nie zawsze jest to proste, bo pracujecie, ale proszę rozważyć czy nie lepiej, by wasza pociecha kilka dni pozostała w domu niż przyszła i zarażała innych – dodaje dyrektor SP nr 8. Wszystko, co możliwe, aby zminimalizować zarażenia koronawirusem zrobiono także w SP nr 6. – Bardzo chcemy, aby dzieci były bezpieczne. Jesteśmy przygotowani jeśli chodzi o wszystkie procedury związane z bezpieczeństwem – zarówno w oddziałach przedszkolnych jak i dla dzieci z klas 1-8 –  zaznacza Violetta Skibicka, która w szkole udrożniła wszystkie wejścia. – W jednym budynku poszczególne klasy będą wchodziły jednym wejściem, a kolejne innym. To samo będzie w drugim budynku, bo „szóstka” funkcjonuje w dwóch obiektach. Każde dziecko będzie miało przypisaną salę czyli dziecko w szkole nie zmienia sali, bo robi to nauczyciel. Przy każdym wejściu zamontowaliśmy płyny do dezynfekcji oraz informujemy o sposobie tej dezynfekcji. Przy każdej umywalce w toaletach uczniowskich zamontowaliśmy dozowniki z mydłem. Są również instrukcje jak to prawidłowo wykonywać – wylicza Violetta Skibicka, dyrektor SP nr 6.  Ona także apeluje do rodziców. – Sugerujcie dzieciom, aby unikały bezpośredniego kontaktu z rówieśnikami. Przekonujcie, by nie przynosiły do szkoły rzeczy niepotrzebnych czyli tych, które nie przydadzą się im się w nauce. Wszyscy wiemy, że dzieci często zabierają ze sobą zabawki czy pluszaki. I najważniejsze – pamiętajcie, że nie mogą przychodzić do szkoły dzieci z objawami przeziębia, kaszlu, kataru – dodaje. W świdnickich szkołach uczniowie z klas 4-8 w częściach wspólnych będą nosić maseczki. Podobnie jak ci, którzy będą wchodzić do szkoły. – Zadbaliśmy również o pracowników. Wszyscy mają środki ochrony osobistej. Zamontowaliśmy w bibliotece specjalne szyby z pleksy, aby ograniczyć kontakt do minimum. Przestrzegając tych wytycznych zminimalizujemy zagrożenia – kończy Violetta Skibicka.

Dyrektorzy, nauczyciele i pracownicy wydziału edukacji Urzędu Miejskiego wierzą, że podjęte wysiłki sprawią, że przynajmniej na starcie, który jest dla wszystkich wielką niewiadomą, rodzice uczniów będą mogli mieć przekonanie, że ich dzieci trafiają w bezpieczne miejsce edukacyjne. – Trudno odnieść się do tego, jak sytuacja się rozwinie w kolejnych tygodniach. Naszym wspólnym zdaniem najlepszym wariantem rozpoczęcia tego roku szkolnego byłoby rozwiązanie hybrydowe, czyli klasy 1-3 stacjonarnie, a klasy 4-8 w formie nauki zdalnej. Nie możemy jednak tego zrobić, bo potrzebne są ku temu przesłanki i zgoda sanepidu. Musimy zatem rozpocząć wariantem A czyli stacjonarnie. Wolałbym, aby po kilku tygodniach nie było konieczności przejścia na rozwiązanie hybrydowe, ale to już uzależnione jest od czynników, na które mamy niewielki wpływ. Dyrektorzy, nauczyciele i  pracownicy dołożą wszelkich starań i podejmą wysiłki, aby zapewnić realizację wytycznych zarówno Ministra Edukacji Narodowej jak i Głównego Inspektora Sanitarnego – zaznacza Tadeusz Niedzielski, dyrektor wydziału edukacji UM w Świdnicy.  – Jakie obawy, problemy czy sugestie zgłaszali dyrektorzy placówek przed rozpoczęciem roku szkolnego? – pytamy szefa wydziału edukacji. – Dyrektorzy, jako ci  bezpośredni organizatorzy, a już za sprawą ministerstwa bardzo odpowiedzialni – niezmiennie powtarzają, że najlepiej byłoby gdyby istniała możliwość podzielenia zespołów klasowych na grupy oraz można było w jakiś sposób zapewnić badania przesiewowe czyli testy dla dzieci. Proszę  bowiem pamiętać, że my możemy zadbać tylko o bezpieczeństwo dzieci wewnątrz placówki. Nie mamy  wpływu na to, kto przyjdzie do szkoły z zewnątrz.  Nie mamy tez możliwości, aby komuś zabronić wstępu na szkoły, a  przecież może być nosicielem. Wydaje mi się, że tutaj ze strony państwa powinna być chyba jednak większa troska o tych, którzy przyprowadzają pociechy do szkół i przedszkoli – podkreśla Tadeusz Niedzielski. Jak zaznacza krążące w przestrzeni publicznej propozycje by każda klasa rozpoczynała o innej godzinie lekcje to „pobożne życzenia”. – Prawdą jest, jak zauważył na sesji jeden z radnych, że zamykaliśmy czy ograniczaliśmy działalność szkół, jak było kilkakrotnie mnie zakażeń wirusem niż obecnie. Rozumiem rację tych, którzy mówią, że klasy 1-3 powinny działać, bo rodzice tych dzieci muszą iść do pracy. Dlatego powtarzam, moim zdaniem wariant, najlepszy wariant byłby ten, który przedstawiłem na początku. Mielibyśmy 2-3 tygodnie na obserwację tego, co się dzieje i ewentualne dalsze działania. Skoro nie ma takiej możliwości, ufam w rozsadek naszych dyrektorów, którzy nie są nowicjuszami, ale tez liczę, że rodzice wykażą się dużym zrozumieniem i będą współpracować oraz stosować się do zaleceń kadry pedagogicznej  w celu zwiększenia bezpieczeństwa dzieci – kończy dyrektor wydziału edukacji.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *