Rozmyślali nad sensem życia (FOTO)

Kilkuosobowa grupa młodych osób postanowiła na chwilę opuścić teatr i wyjść na żywą scenę, którą stanowił plac przed świdnickim teatrem. Nowy happening w wykonaniu uczestników projektu Alchemii teatralnej dotyczył tym razem ludzkiej egzystencji.
Kilkuosobowa grupa młodych osób postanowiła na chwilę opuścić teatr i wyjść na żywą scenę, którą stanowił plac przed świdnickim teatrem. Nowy happening w wykonaniu uczestników projektu Alchemii teatralnej dotyczył tym razem ludzkiej egzystencji.
Pokaz odbył się wczoraj, 10 czerwca w świdnickim Rynku. Młodym adeptom sztuki teatralnej w trakcie pracy nad happeningiem przyświecały pytania dotyczące świata i ludzkiej natury. Dokąd zmierzamy? Co tutaj robimy? Po co zostaliśmy stworzeni? Czy życie ma sens? Przed jakimi wyborami stajemy? Jakie podejmujemy decyzje, wepchnięci w tryby codzienności? Nad tym wszystkim zastanawiali się młodzi aktorzy, którzy chcieli także zaszczepić te pytania w publiczności. Nie łatwej, bo widownią byli przechodnie. Ludzie niepewnie podchodzili, zatrzymywali się na chwilę zadumy, refleksji, zaczerpnięcia oddechu od codziennego zgiełku. Niektórzy wytrwali dzielnie do końca, a inni odchodzili w połowie przedstawienia.
Happening został przygotowany pod opieką Tomasza Dajewskiego, mima, reżysera ruchu scenicznego, wykładowcy w Policealnym Studium Aktorskim MMIDROM we Wrocławiu. Podczas występu nie zabrakło wyzwolenia ciała, jego ruchów, ekspresji i wyrazu.
(BFG), fot. Wiktor Bąkiewicz
{fcomment}
{gallery}galerie/150610alchemia{/gallery}