Résumé Adriana Furmana

furman

furmanPo blisko 1,5 roku działalności jako Podinspektor ds. Osób Niepełnosprawnych przy MOPS Świdnica, Adrian Furman z dniem 31 grudnia skończył swoją działalność. Czas na podsumowanie.

Po blisko 1,5 roku działalności jako Podinspektor ds. Osób Niepełnosprawnych przy MOPS Świdnica, Adrian Furman z dniem 31 grudnia skończył swoją działalność. Czas na podsumowanie.

furman

Nowy wymiar niepełnosprawności

Adrian Furman znany jest w Świdnicy z tego, że do działania używa przede wszystkim głowy, a nie mięśni. Jak mówi, ludzie potrzebują zmiany mentalnej i słownej w stosunku do osób poruszających się na wózkach, a nie używania wobec nich siły. I tak, celem, do którego dążył Adrian, było przede wszystkim nauczenie świdniczan zwrotu: osoby z niepełnosprawnościami i z tym na pewno będzie się wszystkim kojarzył. Po drugie, jest pomysłodawcą wprowadzenia w Świdnicy dynamicznego loga niepełnosprawności, które pomaga osobom takim jak on sprawniej poruszać się po mieście i „wyjść do ludzi”. Takie słowa jak V-skers też nie były Furmanowi obce. Tworzył nowoczesny wizerunek osób z niepełnosprawnościami, a jego największą misją, poprzez uczestniczenie w wielu panelach dyskusyjnych, było pokazanie, że osoby na wózkach, z dysfunkcjami, są czasami silniejsze niż inni, potrafią zakładać własne firmy, zatrudniać ludzi i przede wszystkim dawać pracę.

Gryf Bez Barier

Sukcesem, który udało się przez 1,5 roku działalności zrealizować Adrianowi Furmanowi była bez wątpienia nagroda “Gryf Bez Barier” skierowana do przedsiębiorców przełamujących bariery i stereotypy dotyczące niepełnosprawności. – Nie ma i nie będzie lepszej formy uznania, niż to wspaniałe wyróżnienie. Powinno być to kultywowane – uważa Adrian Furman.

Kolejną udaną kwestią jest winda w Klubie Bolko, która została zaprogramowana w przyszłorocznym budżecie ŚOK i należy jedynie przypilnować wykonania jej instalacji.

Furman jest także autorem dwóch prezentacji: „Niepełnosprawność jest w każdym z nas” i „System dofinansowania płac ON z systemu SODiR”. – Są to oczywiście dwie różne grupy docelowe, ale sprowadza się to się do edukacji społeczeństwa. Zdobyte pewne know-how z miłą chęcią przekażę wskazanej osobie, należy jedynie na większą skalę działać w tym zakresie – wyjaśnia.

Rynek z barierami

Największym niezrealizowanym przedsięwzięciem i utrapieniem wszystkich osób niepełnosprawnych jest Rynek i jego bariery architektoniczne. Nierówne chodniki, wyboje, wysokie podjazdy do sklepów, a często ich brak nawet w bankach czy w kawiarniach. – Należy pamiętać, że coraz częściej do grona osób poruszających się na wózkach, dołączać będą osoby starsze. Te używać będą tradycyjnych, często mało mobilnych wózków. Niestety ścisłe centrum jest słabo przystosowane dla tych osób. Ten sam problem dotyczy części os. Zarzecze i Zawiszów – twierdzi młody przedsiębiorca.

Czas na zmiany

Bardzo istotną sprawą, która należy zmienić jest kwestia bezrobocia wśród osób z niepełnosprawnościami. – Rozwiązaniem, nad którym trzeba się pochylić jest budowa Zakładu Aktywności Zawodowej, oczywiście tutaj miasto musi działać ściśle z powiatem świdnickim – zaznacza Furman i dodaje: – Z takich drobnych rzeczy wymieniłbym jeszcze przygotowany przeze mnie projekt corocznego ogniska integracyjnego, który należałoby wdrożyć wraz z chętnym do działania świdnickim Caritas.

Podziękowanie za współpracę

– Na koniec czas wymienić tych, dzięki którym mogłem prężnie działać. W pierwszej kolejności chciałem podziękować anonimowym bohaterom, ludziom którzy na co dzień niosą pomoc – nie pytając o nagrodę i nie nazywając siebie samych “społecznikami”. Również słowa uznania kieruję do wszystkich pracowników UM Świdnica, a zwłaszcza prezydentom: Panu Murdzkowi i Skórskiemu. Świdnica długo będzie pamiętać wasze oddanie i profesjonalizm. Kończąc pragnę uścisnąć dłoń moim serdecznym przyjaciołom z lokalnych mediów. Beato, Przemku, Marleno dziękuje za waszą przychylność i wrażliwość społeczną – dziękuje Adrian Furman.

Adrian Furman jest na co dzień młodym przedsiębiorcą, web developerem, właścicielem AF Group. Poruszanie się na wózku nie przeszkodziło mu w założeniu firmy już w wieku 20 lat i jednoczesnym ukończeniu studiów. 

Beata Figurna-Garbiec

*Artykuł ukazał sie w „Wiadomościach Świdnickich” z 12 stycznia 2015 r.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *