Pożegnanie komendanta (FOTO)

Po raz ostatni oddał honory sztandarowi Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej. Starszy brygadier Tomasz Szuszwalak, który przez 21 lat szefował świdnickim strażakom, odszedł na emeryturę. Z drżącym głosem, nutą nostalgii i wzruszeniem podziękował swoim pracownikom, samorządowcom, duchownym i władzom miasta, gminy oraz powiatu świdnickiego za współpracę.  – To nie była łatwa decyzja – stwierdził.

Uroczystość pożegnania komendanta świdnickiej straży pożarnej odbyła się dzisiaj, 1 lutego w Urzędzie Stanu Cywilnego w Świdnicy. Tomasz Szuszwalak w wieku prawie 50 lat, po 21 latach szefowania, odszedł na emeryturę.

– Nie była to łatwa decyzja, bo podejmowana w oddziaływaniu wielu ważnych wydarzeń ostatniego roku. Została ona podjęła po wnikliwej analizie życia zawodowego i podsumowaniu, ile w nim było straży, a ile rodziny. Rachunek wyszedł podwójnie dodatni. Żegnając się dzisiaj z Wami jestem spełniony jako oficer pożarnictwa, ale też jako mąż i ojciec dwóch wspaniałych synów – mówił Tomasz Szuszwalak.

Były komendant dodał, że ponad 30 lat służby w straży pożarnej, w tym 21 lat na stanowisku komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Świdnicy – w jego rodzinnym mieście, to czas, kiedy mógł realizować swoje zainteresowanie i zamiłowanie w mundurze. – Nie mając tradycji rodzinnych do straży trafiłem trochę z przypadku. Zadecydował wtedy fakt znajomości kilku strażaków w moim otoczeniu i młodzieńcza fascynacja mundurem. Podjęta przeze mnie decyzja, choć wzbudziła zdumienie moich nauczycieli, stała się dla mnie wspaniałą drogą życiową – wyjaśnił.

Jego kariera w straży potoczyła się bardzo szybko. Najpierw służbę rozpoczął w oddziale bojowym, ale już po dwóch latach został oficerem do spraw operacyjno-liniowych i pełnił funkcję zastępcy komendanta rejonowego.

1 lutego starszego brygadiera Tomasza Szuszwalaka pożegnali uroczyście wszyscy zaproszeni goście, wśród nich m.in. strażacy, przedstawiciele władz miasta, gminy i powiatu, duchowni oraz szefowie służb mundurowych. Były już komendant świdnickiej straży pożarnej dla wybranych przygotował specjalne podziękowania. Kwiaty i wyrazy wdzięczności popłynęły także w stronę żony oraz rodziców obecnych na uroczystości.  – Zawsze mnie wspieraliście, za co dziękuję, a nasz dom był ostoją spokoju i odpoczynku – mówił wzruszony.

Do czasu wyboru nowego komendanta, jego obowiązki będzie pełnił Wiesław Wojciechowski.

tekst i zdjęcia Beata Figurna-Garbiec

Wiadomości Świdnickie

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *