Posprzątają okolice Bystrzycy
Foliowe worki pełne śmieci, tekturowe pudła, butelki, opony, a nawet tapczan. To tylko niektóre odpady, jakie można znaleźć w okolicach rzeki Bystrzycy w Świdnicy. – teren zamiast cieszyć oczy, niestety odstrasza. O spacerze nie ma mowy – alarmują mieszkańcy i proszą o interwencję.
Początek wiosny to czas porządków po zimie. Zarówno w domach, na polach i działkach. Tak też jest z okolicą rzeki Bystrzycy. Śnieg stopniał i odkrył przykry widok. Mieszkańcy są czujni i od razu zgłaszają redakcji problem. – Nad rzeką zrobiło się istne wysypisko śmieci. Na drzewach nachylonych ku wodzie pozaczepiane są foliowe reklamówki, a na trawie leży dosłownie wszystko: kartony, kawałki ciuchów, niedopałki papierosów, butelki po piwie itp. – alarmuje pani Irena, nasza czytelniczka i dodaje: – Śmieci widoczne są wzdłuż całej rzeki, ale najgorzej jest na wysokości ulicy Wrocławskiej 70-80 od podwórka.
O sprawie poinformowaliśmy urzędników. Jak nam obiecano, teren zostanie posprzątany.
– Zaśmiecony teren w okolicach rzeki Bystrzycy, a dokładnie od żelaznego mostu w kierunku drogi krajowej nr 35 a także obszary przy ul. Miłego Dnia (w pobliżu Schroniska dla Bezdomnych) i przy ul. Lipowej (w okolicach parku) zostaną uprzątnięte do połowy kwietnia. Rozpoczęły się tam właśnie prace porządkowe – zapewnia Magdalena Dzwonkowska, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Świdnicy i informuje, że w miejscach tych m.in. wycięte zostaną samosiewy, poprzerastane trawy i zebrane zostaną śmieci.
Trzymamy za słowo.
tekst i zdjęcia Beata Figurna-Garbiec
- Artykuł ukazał się w 14. numerze Wiadomości Świdnickich z 4 kwietnia 2015 r.