Porcelana „Wałbrzych” ponownie na skraju

aporcelana

aporcelanaWałbrzych.Miało być tak pięknie. Nowy właściciel zakładu obiecywał kontynuowanie produkcji, deklarował współpracę w załogą i inwestycję w sprzęt. Skończyło się tym, że prawie cała ekipa „Wałbrzycha” zarejestrowała się już w urzędzie pracy,a produkcja stoi. Dlaczego?

Wałbrzych. Miało być tak pięknie. Nowy właściciel zakładu obiecywał kontynuowanie produkcji, deklarował współpracę w załogą i inwestycję w sprzęt. Skończyło się tym, że prawie cała ekipa „Wałbrzycha” zarejestrowała się już w urzędzie pracy, a produkcja stoi. Dlaczego?

aporcelana

Dumę wałbrzyskiego zagłębia porcelanowego, na początku października kupił warszawski Finader. Wyłożył 3,1 mln złotych, choć początkowa cena zakładu oscylowała wokół 7 mln. Deklaracje nowego właściciela były jasne.

– Będziemy kontynuować tradycje tej firmy. Utrzymamy nazwę, chcemy także poszerzyć rynki, mocniej wejść na Polskę. Na pewno wprowadzimy nowe wzory skierowane do młodych ludzi – tłumaczył na łamach „Tygodnika Wałbrzyskiego, Przemysław Pstrusiński, członek zarządu Finadera.

Fot. Ryszard Wyszyński

walbrzyski.pl

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *