Pobity za długi

W nietuzinkowy sposób przedsiębiorca ze Strzegomia postanowił rozwiązać kwestię długu, jaki miał wobec niego jeden z podwładnych. Aby zmusić do rozliczenia się, wraz z dwoma kompanami uwięzili i pobili mężczyznę.

 

W nietuzinkowy sposób przedsiębiorca ze Strzegomia postanowił rozwiązać kwestię długu, jaki miał wobec niego jeden z podwładnych. Aby zmusić do rozliczenia się, wraz z dwoma kompanami uwięzili i pobili mężczyznę.

Do zdarzenia doszło w czwartek, 28 maja na terenie jednego z zakładów pracy. 35-letni dłużnik został zaatakowany po przyjściu do pracy. Szef z dwoma innymi mężczyznami zamknęli go w jednym z pomieszczeń. Tam groźbami, pięściami i kopniakami zmusili 35-latka do podpisania oświadczenia, że wziął u swojego pracodawcy pożyczkę. – Chodziło o kwotę kilku tysięcy złotych. Pokrzywdzony przyznaje, że miał dług wobec swojego szefa, a zatrzymani w znacznej części przyznali się do pobicia i potwierdzili wersję przedstawioną przez pokrzywdzonego – mówi Urszula Zawada, świdnicki prokurator rejonowy

Trójka napastników wieku od 33 do 48 lat została zatrzymana przez policję w ciągu dwóch dni od zdarzenia. – Mężczyźni zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Świdnicy, która zastosowała wobec mężczyzn dozór policyjny, zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego i utrzymywania z nim bezpośrednich kontaktów, a także poręczenia majątkowe w kwotach od 5 tys. zł do 15 tys. zł – mówi Magdalena Ząbek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy.

Mężczyznom grozi nawet do ośmiu lat więzienia. – Sprawę należało wyjaśnić droga legalną, branie jej we własne ręce, grożenie i pobicie nie było opłacalne i zgodne z prawem – zwraca uwagę prokurator Zawada.

(ram)

{fcomment}

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *