Plaga kradzieży na Zawiszowie

Najpierw obserwują mieszkanie. Później, pod naszą nieobecność, włamują się i zabierają wszystkie oszczędności życia. Wiedzą o tym dobrze mieszkańcy Zawiszowa. Tylko w jednej bramie nieznani sprawcy okradli trzy mieszkania.

włamania (3)

Tym razem do kradzieży doszło na parterze jednego z mieszkań na os. Zawiszów w Świdnicy. Po pierwszym włamaniu większość mieszkańców wymieniło w swoich lokalach drzwi na antywłamaniowe. Niestety to nic nie dało. Szybko doszło do kradzieży w kolejnym mieszkaniu. Minęło trochę czasu i sytuacja się powtórzyła. I tak już 3 razy z rzędu w tej samej bramie. Łupem złodziei padały drogocenne przedmioty: zegary, obrazy oraz biżuteria. Policja potwierdza, że w latach 2015-2016 została powiadomiona o dwóch takich przypadkach, z których jeden miał miejsce w 2015, a drugi w 2016 r. Trzeci przypadek miał miejsce kilka lat temu. W żadnym z nich sprawców nie ustalono. Nikogo nie udało się złapać, a poszkodowani nie odzyskali drogocennych przedmiotów. W każdym przypadku odpowiedź policji jest zdawkowa. – Z uwagi na fakt prowadzenia dochodzenia oraz pozostawania sprawy w zainteresowaniu, na chwilę obecną brak jest możliwości podawania szczegółów wymienionych zdarzeń, jak i przebiegu oraz wyników prowadzonych postępowań przygotowawczych – informuje asp. sztab. Grzegorz Oleśkiewicz, oficer prasowy z KPP w Świdnicy i dodaje, że na zwiększenie patroli policji w tym miejscu nie ma szans, bo…nie można tu mówić o wysokim zagrożeniu. – W kwestii reakcji na zdarzenia o charakterze przestępczym informuję, iż policja dostosowuje dostępne siły i środki oraz modyfikuje sposób i miejsce ich użycia w zależności od aktualnej sytuacji. Zwiększone ilości patroli oraz wzmożone działania podejmowane są na obszarach o wyższym stopniu zagrożenia – tłumaczy rzecznik i powołuje się na statystyki. – Dane statystyczne wskazują, iż osiedle Zawiszów nie jest obszarem, na którym dochodziłoby do większej ilości zdarzeń kryminalnych niż w innych częściach Świdnicy. Zdarzenia, o które Państwo pytacie (kradzieże z włamaniem, kradzieże samochodów, wózków dziecięcych) z porównywalną częstotliwością występują praktycznie we wszystkich dzielnicach naszego miasta – dodaje oficer i zapewnia, że osiedle Zawiszów jest patrolowane przez służby mundurowe oraz operacyjne, zarówno piesze, jak i zmotoryzowane.

Jak ustrzec się przed kradzieżą?

Mieszkańcy podejrzewają, że wciąż są obserwowani. Do kradzieży dochodzi bowiem w momencie, gdy opuszczą dom. Nigdy nie było próby włamania, gdy ktoś znajdował się w środku. W związku z powtarzającymi się kradzieżami na Zawiszowie, poprosiliśmy o radę policję. Co robić, aby nie doszło do kradzieży? Na co zwrócić uwagę i po czym poznać, że przestępcy interesują się naszym mieszkaniem? Policja podaje kilka sposobów minimalizacji ryzyka wystąpienia kradzieży lub kradzieży z włamaniem do naszego mieszkania. – Zamykajmy drzwi wejściowe do mieszkania, nawet jeśli jesteśmy wewnątrz lub gdy wychodzimy na kilka minut (do sąsiada, do piwnicy, czy wyrzucić śmieci). Złym zwyczajem jest zostawianie w drzwiach kartek z informacjami, np. „Wrócę za godzinę” – radzi Grzegorz Oleśkiewicz i dodaje, aby zawsze pilnować kluczy do mieszkania. – Nikt nieuprawniony nie może mieć dostępu do naszych kluczy. Pozostawione w zamku drzwi klucze są łatwo dostępne, by zrobić duplikat. Zdarzają się kradzieże w szatniach, na basenach, w biurach itp. złodziej, który zabierze klucze i dokumenty, może łatwo wejść do mieszkania. Gdy zginie chociaż jeden z kompletów kluczy, natychmiast wymieńmy przynajmniej jeden z zamków. Nigdy nie chowajmy kluczy pod wycieraczkę, do doniczki czy w innym znanym ,,tylko nam” miejscu. Złodzieje błyskawicznie takie miejsce znajdą. Policja apeluje też, aby nigdy nie chwalić się swoim majątkiem. – Eksponowanie swojego bogactwa jest niebezpieczne, czasem również po prostu głupie. Można nieopatrznie zaimponować złodziejowi. Zarówno dorośli jak i dzieci nie powinni w żadnych okolicznościach opowiadać obcym jak i sąsiadom czy znajomym o posiadanych przez siebie dobrach czy o miejscu, w którym je trzymamy. Kosztowności lepiej przechowywać w skrytce w banku, a pieniądze na koncie. Bywają „oczytani” złodzieje, którzy znają teorię o tym, że najlepszą skrytką jest ta, którą dobrze widać. Dlatego nie sprawdzają się skrytki w doniczce z kwiatami, piekarniku, słoiku z mąką, itp. – dodaje.

Poznaj swojego sąsiada

Policja twierdzi, że najlepszym zabezpieczeniem domu lub mieszkania jest właśnie życzliwy sąsiad. – Dobrze znający się i zorganizowani sąsiedzi mogą skutecznie przeciwstawić się włamaniom i kradzieżom. Porozmawiaj z Twoim sąsiadem o bezpieczeństwie w Waszym miejscu zamieszkania, ustalcie jak zachować „sąsiedzką czujność”. Jeżeli zobaczysz nieznajomego, próbującego otwierać drzwi u sąsiada, a wiesz, że nie ma go w domu – poinformuj Policję, dzwoń 997, 112. Dzisiaj pomożesz Ty – jutro pomogą Tobie! – radzi funkcjonariusz.
Trwa sezon urlopowy i to najczęściej w wakacje dochodzi do okradania mieszkań. – Opuszczając mieszkanie na dłużej (urlop, pobyt w szpitalu) nie zostawiaj widocznych oznak swej nieobecności. Zostaw zaufanemu sąsiadowi klucze i poproś by uważnie obserwował Twoje mieszkanie, od czasu do czasu otwierał okna, opróżniał skrzynkę z korespondencji, włączał codziennie chociaż na kilka minut światło w różnych pomieszczeniach – sugerują policjanci.

Wypoczywaj w spokoju
W akcję ochrony naszych mieszkań włączyli się też strażnicy miejscy. Opracowali oni program „Wypoczywaj w Spokoju – Strażnicy Pomogą Strzec Twego Domu”. Ma on na celu współpracę pomiędzy strażnikami miejskimi a mieszkańcami miasta w zakresie wczesnego reagowania na wszelkiego typu podejrzane zachowania w obrębie naszych domostw. – Zbliżający się okres wakacyjny przynosi radość, ale też zaniepokojenie. To pierwsze wynika z urlopu i wypoczynku. Zaniepokojenie jest efektem tego, że wyjeżdżając poza nasze miejsce zamieszkania zaczynamy się martwić, czy aby nasze mieszkanie, pozostawione bez nadzoru, jest bezpieczne. Dlatego podjęte działania służyć mają przede wszystkim na pobudzeniu zainteresowania społeczności lokalnej tym tematem – tłumaczą strażnicy miejscy i dodają: – Bo przecież, kto więcej o nas wie, jeśli nie nasi najbliżsi sąsiedzi, czy zaufani znajomi z otoczenia. Przed wyjazdem wystarczy poprosić ich, aby swym łaskawym okiem spojrzeli od czasu do czasu na nasz dobytek i nasz dom, a gdyby coś ich zaniepokoiło wystarczy, że zadzwonią pod numer alarmowy 986. Po otrzymaniu takiego wezwania strażnicy sprawdzą, czy nie dzieje się coś podejrzanego we wskazanym w zgłoszeniu miejscu.

Chroń swoje mienie
Funkcjonariusze podpowiadają też, aby ubezpieczyć swoje mieszkanie i przedmioty wartościowe, które posiadamy. – W przypadku kradzieży otrzymasz gwarancję naprawienia szkody. Jeśli posiadasz wartościowe przedmioty, wykonaj ich fotografie, sporządź listę (marka, typ, numer fabryczny) cennych przedmiotów lub oznakuj je na przykład niezmywalnym flamastrem – dodają.
Jest też możliwość umieszczenia na zewnątrz lub wewnątrz budynku kamer monitoringu, ale w tej sprawie należy skontaktować się z administratorem nieruchomości.

tekst Beata Figurna-Garbiec

  • artykuł ukazał się w 27. numerze Wiadomości Świdnickich

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *