Pierwsze koty za płoty. Odmłodzony ŚKPR poległ w Piekarach
Od porażki w Piekarach Śląskich z Olimpią 27:36 (12:19) rozpoczęli nowy sezon w I lidze piłkarze ręczni ŚKPR-u Świdnica. Na tle jednego z faworytów ligi młody świdnicki zespół zaprezentował się jednak naprawdę przyzwoicie. Aż dla siedmiu graczy trenera Grzegorza Garbacza był to absolutny debiut na zapleczu PGNiG Superligi!
Olimpia Medex Piekary Śl – ŚKPR Świdnica 37:26 (19:12)
Przebieg meczu: 5 2:2, 10 4:6, 15 9:7, 20 13:7, 25 15:9, 30 19:12, 35 22:12, 40 28:14, 45 30:15, 50 33:19, 55 34:21, 60 37:26
ŚKPR: Olichwer, Jabłoński – Daszczenko 7, Borowski 6, Makowiejew 4, Cegłowski 4, K. Stadnik 2, Pęczar 1, Wychowaniec 1, Zaremba 1, Żubrowski, Redko, Kozak, Pierzak, Etel
Karne: Olimpia 5/5, ŚKPR 7/4
Kary: Olimpia 2 minuty, SKPR 10 minut
Pierwszy mecz na tym szczeblu rozgrywali: najskuteczniejszy w ŚKPR-ze Michał Daszczenko, a także Kamil Stadnik, Dawid Pęczar, Mateusz Wychowaniec, Jakub Zaremba, Mateusz Redko i Jakub Pierzak. Za debiutantów można w zasadzie uznać także bramkarza Wojciecha Jabłońskiego i Karola Kozaka, dla których był to odpowiednio drugi i trzeci występ…
– Biorąc pod uwagę sytuację, w jakiej się aktualnie znajdujemy oceniam ten mecz pozytywnie. Były fragmenty bardzo dobrej gry i w obronie i w ataku. Niestety, przydarzały nam się też proste błędy, co Piekary potrafiły wykorzystać. Dałem szansę gry wszystkim piętnastu zawodnikom. Wszyscy muszą łapać minuty i zdobywać doświadczenie – mówił po meczu trener Grzegorz Garbacz.
Szare Wilki rozpoczęły odważnie od prowadzenia 2:0. Jeszcze w 10 minucie było 6:4 na korzyść świdnickiej drużyny, ale w kolejnych fragmentach do głosu doszli gospodarze. Do przerwy Olimpia prowadziła już 19:12. Po zmianie stron początkowo rosła strata do Ślązaków, ale atutem ŚKPR-u okazało się przygotowanie kondycyjne. Ostatni kwadrans świdniczanie wygrali czterema trafieniami, ale ostatecznie ulegli 26:37.
Realnie oceniając, szans na zdobycie punktów w tym pojedynku nie było, ale ważne było przetarcie przed kolejnymi spotkaniami z rywalami, którzy będą bardziej w zasięgu aktualnych możliwości świdnickich piłkarzy. Już za tydzień (sobota, 29 września, godz. 18.00, hala Zawiszów) ŚKPR zmierzy się z Siódemką Miedzią Legnica. To goście będą faworytem, ale jak wiadomo derby rządzą się swoimi prawami. We własnej hali i przy dopingu swoich wiernych kibiców świdniczanie są w stanie dokonywać wielkich rzeczy…
I liga piłki ręcznej, grupa B
1 kolejka (22.09): Olimpia MEDEX Piekary Śląskie – ŚKPR Świdnica 37:26 (19:12), Olimp Grodków – Ostrovia Ostrów Wlkp. 31:31 (17:15), k. 5:4, Politechnika Anilana Łódź – Grunwald Poznań 27:27 (9:10), k. 5:4, AZS Zielona Góra – Forza Wrocław 31:28 (13:12), ASPR Zawadzkie – MKS Wieluń 19:30 (11:10), Real Astromal Leszno – Siódemka Miedź Legnica 25:18 (11:7)
-
Olimpia MEDEX Piekary Śląskie 1 3 1-0-0 37:26
-
MKS Wieluń 1 3 1-0-0 30:19
-
Real Astromal Leszno 1 3 1-0-0 25:18
-
AZS Zielona Góra 1 3 1-0-0 31:28
-
Olimp Grodków (b) 1 2 0-1-0 31:31
-
Politechnika Anilana Łódź 1 2 0-1-0 27:27
-
Ostrovia Ostrów Wlkp. 1 1 0-1-0 31:31
-
Grunwald Poznań 1 1 0-1-0 27:27
-
Forza Wrocław (b) 1 0 0-0-1 28:31
-
Siódemka Miedź Legnica 1 0 0-0-1 18:25
-
ŚKPR Świdnica 1 0 0-0-1 26:37
-
ASPR Zawadzkie 1 0 0-0-1 19:30
Następna kolejka (29-30.09): ŚKPR – Siódemka Miedź (sobota, 18.00), Wieluń – Real Astromal, Forza – Zawadzkie, Grunwald – Zielona Góra, Ostrovia – Politechnika Anilana, Olimpia MEDEX – Olimp