Park Sikorskiego z atrakcjami
Pierwszy w Świdnicy psi park, góra saneczkowa i nowoczesny plac zabaw – to wszystko między innymi pojawi się w Parku Sikorskiego. Zgodnie z zapowiedziami władz miasta, to kolejny teren zielony, który poddany zostanie rewitalizacji. Obejmie ona obszar ponad 8 hektarów.
– Nie zapominamy, że tereny zielone są dla mieszkańców bardzo ważne i działania związane z ich zagospodarowaniem są dla nas priorytetem. Przywrócenie do świetności wszystkich parków i skwerów w mieście wymaga czasu i środków finansowych. Swój blask odzyskał już Ogród Różany, nowy wizerunek ma także skwer przy pl. Drzymały, a już wiosną kolejne miejsce wypoczynku zyskają świdniczanie przy ul. Wałowej. Latem zakończy się rewitalizacja Parku Centralnego. Teraz rozpoczynamy kolejną dużą inwestycję, czyli modernizację Parku Sikorskiego. Zrewaloryzowany park będzie stanowił miejsce wypoczynku i rekreacji zarówno dla mieszkańców, jak i turystów – podsumowuje prezydent Świdnicy, Beata Moskal-Słaniewska.
Uporządkowanie i pielęgnacja drzewostanu
Pierwsze prace rozpoczną się już w lutym od uporządkowania i pielęgnacji drzewostanu oraz wycinki. Będą to cięcia sanitarne, czyli usunięte zostaną drzewa chore i niebezpieczne, nie rokujące szans na przeżycie. To także wycinka kompozycyjna, która polegać będzie na usunięciu samosiewów, zakłócających kompozycję parku, umożliwiających prawidłowy rozwój krzewów oraz roślinności niskiego piętra.
W Parku Sikorskiego rośnie prawie 1900 drzew i krzewów, z czego po inwentaryzacji dendrologicznej, opracowanej przez Pracownię Architektury Krajobrazu IKROPKA, stwierdzono, że w złym i średnim stanie sanitarnym jest ponad 950 sztuk. Zgodnie z tym opracowaniem do adaptacji zakwalifikowano ponad 920 drzew, do pielęgnacji prawie 600, do wycinki sanitarnej – 244 drzewa i kompozycyjnej – 98 samosiewów.
– Za każdym razem, gdy prowadzone są prace w terenach zielonych pojawia się temat wycinki i korekty drzew. Nie inaczej było w przypadku Parku Centralnego, a decyzja wtedy podjęta już dziś wydaje się słuszna. Park wygląda coraz lepiej. Musimy rozróżnić troskę mieszkańców o tereny zielone od przysłowiowego ”szukania dziury w całym” i własnego interesu. Wytyczne do projektu w Parku im. Władysława Sikorskiego wskazują do usunięcia 342 osobniki (244 w stanie bardzo złym) na 1885 zinwentaryzowanych drzew co stanowi 18% – dokonał analizy specjalista dendrolog, z czym trudno polemizować. Skala ta nie wydaje się porażać. Patrząc na anomalie atmosferyczne problem bezpieczeństwa mieszkańców nie podlega dyskusji. Ostatni huragan pokazał skalę zagrożenia od porażonych i kruchych drzew głównie właśnie w tym miejscu. Cieszy niezmiernie fakt, że teren parku doczeka się w końcu modernizacji – mówi Jan Dzięcielski, przewodniczący Rady Miejskiej w Świdnicy i zastępca dyrektora ds. Rozwoju Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych we Wrocławiu.
Nowa szata roślinna
Szatę roślinną Parku Sikorskiego stanowią przede wszystkim rośliny rodzime (przeważającym gatunkiem są lipy drobnolistne oraz dęby szypułkowe), występują pojedyncze nasadzenia gatunków obcych. Na terenie parku brakuje natomiast warstwy zieleni niskiej – utrwalonych w historycznych materiałach ikonograficznych żywopłotów grabowych, grup różaneczników czy też hortensji.
Projekt zakłada nasadzenie nowych drzew i krzewów. Odnawianie zdegradowanej zieleni wysokiej będzie polegało na uzupełnieniu istniejących grup o rodzime gatunki, takie jak dąb szypułkowy czy buk pospolity, a także dodaniu pojedynczych nasadzeń drzew charakterystycznych dla historycznego założenia – tj. klonu pospolitego czy choiny kanadyjskiej. Uzupełniony zostanie także pas zieleni przyulicznej – dogęszczenie zgodne z przesłankami historycznymi wpłynie pozytywnie na mikroklimat i warunki akustyczne wewnątrz parku. Dosadzone drzewa przyczynią się do ograniczenia hałasu oraz poprawią jakość powietrza.
Uzupełniona, a właściwie całkowicie odnowiona zostanie warstwa zieleni niskiej, w efekcie czego powstanie bogate, wielopiętrowe i wielogatunkowe założenie zieleni, tworzące dogodne warunki dla rodzimych ptaków, owadów i drobnych ssaków. Wprowadzone zostaną gatunki rodzime takie jak berberys pospolity, dereń świdwa czy kalina koralowa. Dodatkowo, dereń świdwa związany jest etymologicznie z nazwą miasta Świdnica, co zostanie podkreślone w ramach ścieżki edukacyjnej.
Nasadzenie krzewów jest także istotne ze względu na ukształtowanie terenu – znaczne spadki terenu sprawiają, że u podnóży skarp tworzą się zastoiska wody i grzęzawiska. Roślinność piętra niskiego przyczyni się do zmniejszenia spływu powierzchniowego wody, a tym samym poprawi stateczność zboczy i skarp.
Rośliny będą wpisywać się harmonijnie w krajobraz, dostarczając pożywienia i schronienia zwierzętom, zaś realizacja nowych nasadzeń przyczyni się do znacznego podniesienia różnorodności biologicznej.
Koncepcja projektowa parku
Brak jest określonych funkcji użytkowych tego miejsca dla mieszkańców. Park wykorzystywany jest obecnie w całości głównie jako miejsce do wyprowadzania psów na spacer oraz w części jako miejsce spontanicznych spotkań osób spożywających alkohol, przez co potęguje się odbiór tego terenu jako niebezpiecznego dla reszty mieszkańców. Na obszarze tym brak jest wystarczającej ilości ławek, koszy na odpady, dystrybutorów na psie odchody. Nie ma także ujednoliconych i prawidłowo utrzymanych nawierzchni parkowych.
Koncepcja projektowa Parku Sikorskiego przygotowana przez wrocławską firmę BMT Polska Sp. z o. o. zakłada m.in. odtworzenie cennego, z punktu widzenia historycznego, układu kompozycyjnego parku poprzez wydzielenie wnętrz parkowych, układów zieleni i osi widokowych. Zrewaloryzowany park będzie stanowił miejsce wypoczynku i rekreacji mieszkańców. Zachowany zostanie jego leśny charakter z uwzględnieniem uporządkowania istniejącej zieleni.
Teren zyska kilka ciekawych atrakcji. To między innymi psi park – miejsce do zabaw z psami, z urządzeniami zabawowymi typu wyniesienia, wały ziemne, tunele, przeszkody. Całość zostanie wygrodzona i osłonięta nasadzeniami krzewów. Na relikcie Fleszy Jawornickiej zlokalizowana zostanie górka saneczkowa. Na polanie w południowo – wschodniej części zaplanowano plac zabaw. Dawny układ ścieżek zostanie uporządkowany i wzbogacony o nowe łączniki. Pozytywnie wpłynie to na obraz tego miejsca wśród mieszkańców i ograniczy występowanie zjawisk niepożądanych społecznie.
Anomalią to jest chyba to że decyzję o wycince >200 drzew podejmuje przewodniczący Rady Miejskiej w Świdnicy, zaś zastępca dyrektora ds. Rozwoju Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych we Wrocławiu (tak przypadkowo ta sama osoba) będzie pewnie tą wycinkę realizować.
Komuś najwyraźniej nie zabraknie drewna do kominka.