Pan Samochodzik w Świdnicy
„Biblia Lutra” to tytuł nowej książki z serii przygód Pana Samochodzika, której akcja toczy się w Świdnicy. Autorem 102 części kontynuacji powieści Zbigniewa Nienackiego jest 30-letni Jakub Czarnik, urodzony w Jaworzynie, absolwent III LO w Świdnicy.
„Biblia Lutra” to tytuł nowej książki z serii przygód Pana Samochodzika, której akcja toczy się w Świdnicy. Autorem 102 części kontynuacji powieści Zbigniewa Nienackiego jest 30-letni Jakub Czarnik, urodzony w Jaworzynie, absolwent III LO w Świdnicy.
Tajemnicze kradzieże, tajemnice historii
Akcja książki toczy się we współczesnej Świdnicy. W tajemniczych okolicznościach z Kościoła Pokoju ginie pierwowzór Biblii Lutra. Po kilku dniach starodruk znajduje się, ale bez okładki. Wtedy do akcji wkracza główny bohater Paweł Daniec, prawa ręka Pana Samochodzika, który dziś, w uwspółcześnionych realiach jest dyrektorem Departamentu Ochrony Zabytków. – Pawła Dańca wprowadził do cyklu jeden z pierwszych kontynuatorów powieści Nienackiego – Jerzy Szumski. Paweł nazywany jest nawet „Małym Samochodzikiem” i tak jak on jeździ sławnym wehikułem – opowiada autor. Osią akcji okazuje się historia daru pieniężnego przekazanego przez kanclerza Królestwa Szwecji Axela Oxenstiernę Christianowi Czepce w czasie przeprowadzanej przez świdniczanina kolekty. Dar miał posłużyć świdnickiej parafii do budowy Kościoła Pokoju. Pieniądze Christian Czepko, za wiedzą Rady Parafialnej, trzymał w ukryciu aż do swojej śmierci, po której przeszły one w ręce jego brata, wielkiego mistyka Daniela Czepki. Poeta ukrył je w jednej z empor, a na swoim nagrobku wyrył napis, który po jego śmierci miał doprowadzić Radę Parafialną do skarbu. Kradzież Biblii Lutra jest pretekstem, który rozpoczyna współczesne, zupełnie fikcyjne, poszukiwania pieniędzy przywiezionych przez Czepkę ze Szwecji.
Jego ósmy Samochodzik
Jakub Czarnik pisze „samochodziki” od dwóch lat. Pod pseudonimem Jakub Czarny wydał sześć powieści. „Biblia Lutra” i równolegle wydany „Obraz Rafaela” podpisane są już jego prawdziwym nazwiskiem. – W dzieciństwie lubiłem czytać przygody Pana Samochodzika – przyznaje. – Moja ulubioną częścią był „Pan Samochodzik i Templariusze”. To ciekawy rodzaj literatury przygodowej i historycznej, utrzymany w klimacie Indiany Jonesa. Taki klimat ma też moja „Biblia Lutra”.
Jedyny taki cykl
Serię o Panu Samochodzika stworzył Zbigniew Nienacki. W latach 1964-1985 powstało dwanaście książek. Główny bohater – Tomasz to pracownik różnych instytucji państwowych zajmujących się ochroną zabytków. W każdej z kolejnych książek ma do rozwiązania nową zagadkę, najczęściej historyczną dotyczącą zaginionych dzieł sztuki. W wartkiej fabule pomagają mu w tym znajomi harcerze i oczywiście przedziwny wehikuł – spadek po wujku Gromille, który mimo pokracznego, wyglądu potrafi nie tylko szybko jeździć, ale nawet pływać po wodzie. Krótko przed śmiercią autora cykl powiększono o dwie wcześniejsze książki Nienackiego: „Skarb Atanaryka” i „Uroczysko”, które zaadaptowano do potrzeb serii. Po śmierci Nienackiego w 1994 roku przyjaciel pisarza Jerzy Szumski dopisał zakończenia w dwóch niedokończonych książkach: „Pan Samochodzik i Nieuchwytny Kolekcjoner” i „Pan Samochodzik i Testament Rycerza Jędrzeja”. Potem za pióra sięgało kilkunastu pisarzy, w mniej lub bardziej udany sposób kontynuując serię. W sumie światło dzienne ujrzały już 102 tomy „Samochodzików”.
Postać pana Tomasza cieszy się niesłabnącą popularnością. Najzagorzalsi czytelnicy organizują zloty i wyprawy szlakiem przygód bohatera.
Przemysław Grzyb