Ojciec i syn skazani. W ruch poszła siekiera…
Ojciec i syn, którzy pobili oraz znieważyli obywatela Ukrainy ukarani. Sąd Okręgowy w Świdnicy na karę bezwzględnego pozbawienia wolności skazał młodszego z mężczyzn, starszy natomiast otrzymał wyrok w zawieszeniu.
Zapadł wyrok bezwzględnego pozbawienia wolności za przestępstwo popełnione z powodu przynależności narodowej pokrzywdzonych.
– Wyrokiem z dnia 6 lutego 2018 roku Sąd Okręgowy w Świdnicy skazał na karę łączną jednego roku i dwóch miesięcy pozbawienia wolności 22-letniego Patryka S. oskarżonego o to, że w dniu 24 września 2017 roku w Żarowie działając wspólnie i w porozumieniu z Mirosławem S. pobił obywatela Ukrainy w ten sposób, że uderzał go rękoma po głowie i całym ciele powodując u niego obrażenia naruszające czynności narządów ciała na okres poniżej dni 7. Nadto Paweł S. groził pokrzywdzonemu oraz jego dwóm znajomym kobietom, również obywatelkom Ukrainy, popełnieniem przestępstw na ich szkodę, a także publicznie znieważył ich słowami wulgarnymi, obraźliwymi z powodu ich przynależności narodowej – poinformował Tomasz Orepuk, rzecznik prasowy świdnickiej Prokuratury Okręgowej.
Do zdarzenia doszło na klatce schodowej jednego z budynków w Żarowie. Idącego do mieszkania pokrzywdzonego Dmytro D. zaatakował bez jakiegokolwiek powodu Patryk S., który wykrzykiwał pod jego adresem słowa obraźliwe i wulgarne z powodu jego przynależności narodowej. W trakcie tego zdarzenia oskarżony groził także pokrzywdzonemu i dwóm innym obywatelkom Ukrainy popełnieniem przestępstw na ich szkodę.
W pobiciu pokrzywdzonego brał także udział ojciec Pawła S. – Mirosław S.
Gdy pokrzywdzony zdołał się wyrwać napastnikom i uciec do mieszkania, które wynajmował wspólnie ze swoimi znajomymi, wówczas oskarżony wziął siekierę i zaczął nią uderzać w drzwi wejściowe do mieszkania zajmowanego przez pokrzywdzonych.
Mirosław S. został skazany na karę 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym jej zawieszeniem tytułem próby na okres lat 2. Mirosław S. podczas tego zdarzenia pełnił rolę drugorzędną, nie znieważał pokrzywdzonych i im nie groził.
Akt oskarżenia do sądu w tej sprawie skierowała Prokuratora Rejonowa w Wałbrzychu.
Wyrok nie jest prawomocny.
źródło Prokuratura Okręgowa w Świdnicy