Obchody 25-lecia samorządności w Świdnicy [FOTO]
To niecodzienna okazja do spotkania się po latach. Świdniccy samorządowcy świętowali 25 lat samorządu w mieście. Były wyróżnienia, pamiątkowe zdjęcia, debata, kwiaty, gratulacje, podziękowania, a na deser występ aktorki Katarzyny Żak.
To niecodzienna okazja do spotkania się po latach. Świdniccy samorządowcy świętowali 25 lat samorządu w mieście. Były wyróżnienia, pamiątkowe zdjęcia, debata, kwiaty, gratulacje, podziękowania, a na deser występ aktorki Katarzyny Żak.
Uroczyste obchody z okazji 25-lecia samorządności odbyły się wczoraj 29 maja w Teatrze Miejskim w Świdnicy. Galę poprowadzili Bożena Kuźma i Artur Janicki. Po odśpiewaniu hymnu państwowego, obecni na sali uczcili minutą ciszy pamięć o zmarłych radnych i dwóch wiceprezydentach.
Następnie zgromadzonych gości przywitała Prezydent Miasta Świdnicy. – To okres ważny również dla mnie, bo 25 lat temu zaczęła się moja przygoda ze Świdnicą i to z samorządem. Wtedy też z zaproszenia Jacka Drobnego, ówczesnego prezydenta przyjechałam do Świdnicy, by podjąć pierwszą pracę w Wiadomościach Świdnickich, tygodniku samorządowym, który wówczas był własnością miasta. Stąd też z ogromnym wzruszeniem witam te osoby, które w tamtym, niełatwym dla mnie okresie bardzo wspierały mnie swoją wiedzą i fachowością – mówiła Beata Moskal-Słaniewska. – Dziękuję wszystkim urzędnikom. To Państwa ciężka, codzienna praca przeobraża nasze miasto. Te 25 lat to kilkaset osób, które zasiadały w Radzie Miejskiej, później także w innych organach władz samorządowych. To całe grono prezydentów, ich zastępców, skarbników, sekretarzy, naczelników i dyrektorów. Wspólnie każde z nas wnosiło jakąś cegiełkę do tego, by Świdnica była piękniejsza, coraz lepiej się rozwijała i była coraz bardziej przyjazna dla naszych mieszkańców.
Po przemówieniu, Andrzej Porawski, dyrektor Biura Związku Miast Polskich wygłosił prelekcję połączoną z prezentacją na temat 25-lecia samorządności.
Jednym z głównym punktów programu była debata na temat „Samorządu z perspektywy radnych”. Udział w niej wzięło pięć osób, tych dopiero zaczynających swoją przygodę z samorządem, jak i tych z długoletnim stażem. Dyskusję poprowadził Witold Tomkiewicz, radny I kadencji Rady Miejskiej w Świdnicy. Na początek padło pytanie o to, czy etykieta radny-bezradny po 25-latach jest dalej uprawiona czy raczej radny dużo może. Jako pierwszy głos zabrał Janusz Solecki. – Na pewno przez te 25 lat uległy zmianie kompetencje. Zmniejszyły się one zasadniczo. Jest oczywiste, że radny, który ma wpływ na wybór prezydenta jest radnym bardziej znaczącym. Podobnie stało się z budżetem. Dziś jak radny go nie uchwali, to zrobi to RIO – uważa radny Solecki i dodaje: – Ale dzisiaj radny ma z kolei więcej do powiedzenia, jest opiniotwórczy, no i wie najlepiej, czego chcą jego wyborcy i ma do tego mównicę. – Jak chcieć, to móc – dodała radna Magdalena Rumiancew-Wróblewska. Najmłodszy radny Jan Jaśkowiak przyznał, że nie czuje się absolutnie bezradny, ponieważ już po kilku miesiącach jego sugestie są wysłuchiwane. Padło też pytanie, co przez te kilka kadencji udało się radnym osiągnąć. Grażyna Ciążeńska wskazała na zahamowanie bezrobocia poprzez np. wybudowanie Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, a także na rozreklamowanie Świdnicy na całą Polskę. Z kolei Ewa Wawrzyniak zaznaczyła, że nie było by jej tutaj, gdyby nie jednomandatowe okręgi wyborcze. Podziękowała swoim wyborcom i obiecała, że będzie walczyć o ich codzienne interesy. – Naszym mieszkańcom potrzebne są proste drogi, chodniki, lampy, a nie wielkie budowle – mówiła. Janusz Szalkiewicz stwierdził, że to, czy radny jest bezradny zależy od jego osobowości, a blokady są wyłącznie w głowie. – Ważne jest, czy człowiek potrafi coś mówić i robić w każdych warunkach – podsumował.
https://www.youtube.com/watch?
Obchody w teatrze były doskonałą okazją do wręczenie wyróżnień byłym prezydentom Świdnicy i radnym kilku kadencji. Dyplomami uhonorowano: Krzysztofa Duniewskiego, Bolesława Marciniszyna, Adama Markiewicza, Wojciecha Murdzka, Jacka Drobnego, a także radnych Janusza Soleckiego, Andrzeja Protasiuka, Mariusza Barcickiego, Lesława Podgórskiego, Grażynę Ciążeńską i Krzysztofa Lewandowskiego.
Piątkowy wieczór uświetnił występ artystyczny znanej aktorki Katarzyny Żak, która przyjechała do Świdnicy z recitalem „Piosenki z dobrym tekstem”. W programie znalazły się utwory poetyckie wybitnych polskich poetów i kompozytorów: Wojciecha Młynarskiego, Mariana Hemara, Agnieszki Osieckiej i Jana Jakuba Należytego. Całość przeplatana była anegdotami i opowieściami z humorystycznym zabarwieniem. Jak przystało na uroczystość samorządową, było też nawiązanie do serialowej roli poczciwej Kazimiery Solejukowej z „Rancza”. Recital był pełen dobrej energii, a także zmuszał do dyskusji i refleksji.
Na zakończenie uroczystości odbyły się rozmowy kuluarowe. Nie zabrakło wspomnień, serdeczności i poczęstunku.
Beata Figurna-Garbiec, foto Wiktor Bąkiewicz, video Mariusz Ordyniec
{fcomment}
{gallery}galerie/150530teatr{/gallery}