Noworoczna sonda

Zapytaliśmy świdniczan w jaki sposób mają zamiar wejść w Nowy Rok. Gdzie i z kim spędzają Sylwestrową Noc, czy zamierzają bawić się w Rynku i jakie mają postanowienia noworoczne.

Stanisław

Sylwestra spędzę w domu. Na następny dzień idę do pracy, więc napiję się lampki szampana przed telewizorem. Raczej nie pójdę do Rynku, ale uważam, że dobrze, że jest taka możliwość. Co do postanowień – to jeszcze zobaczymy. Najważniejsze, żeby zdrowie było.

Danuta i Ryszard

Na pewno przyjdziemy do Rynku. Zobaczymy jak się bawi Świdnica, bo rok temu nie byliśmy. A ogólnie to tę sylwestrową noc spędzimy w swoim towarzystwie w domu. Nad postanowieniami trzeba by się zastanowić, papierosy już dawno rzuciliśmy, ale życzylibyśmy sobie, żeby dalej chorować w takim zdrowiu, a miastu życzymy rozwoju.

Jadwiga

Jeszcze nie mam planów, ale może razem z chłopakiem wejdziemy na Ślężę lub spontanicznie pójdziemy na jakąś imprezę. Do Rynku raczej nie pójdziemy, bo za dużo jest tam pijanych ludzi, a za mało ochrony. Człowiek nie czuje się bezpiecznie. Moje postanowienie to rozwój osobisty.

Ingrid i Zbigniew

Jako, że cały rok przebywamy poza domem, tę noc spędzimy w domu, przed telewizorem, ale wybieramy się również do Rynku. Świetnie, że odbywają się takie imprezy, jak jarmark czy Sylwester. To wyróżnia Świdnicę. Nad postanowieniami trzeba będzie się jeszcze zastanowić, bo nie zawsze się ich dotrzymuje.

Sebastian

Nie wybieram się do Rynku. Będę w domu z dziećmi i rodziną. Uczcimy Nowy Rok lampką szampana oglądając fajerwerki w telewizorze. Postanowień nie zdradzam, bo nie chcę zapeszać.

Andrzej

Wybieram się ze znajomymi do świdnickiego Rynku. Razem z innymi mieszkańcami przywitamy 2016 rok. Myślę, że będzie dobra zabawa. Postanowienie to pójść na emeryturę.

Teresa

Raczej spędzę Sylwestra w domu, bo nie mam póki co żadnej zaplanowanej imprezy. Powitanie Nowego Roku w Rynku będę oglądać z okien, bo mieszkam w centrum. Pochwalam ideę, że taka zabawa sylwestrowa się odbywa. To fajny pomysł. Co do postanowień, to najważniejsze, by dbać bardziej o siebie, poprzez zdrowe żywienie się czy rekreację.

Jola i Dyzio

W naszym wieku, to już nie chodzi się na zabawy. Tę noc spędzimy w domu, a jak będziemy mieli chęć, to przejdziemy się do Rynku. Na pewno napijemy się szampana. O postanowieniach ciężko mówić, ale życzylibyśmy sobie, by następny rok, nie był gorszy od poprzedniego.

Zebrała MM, foto: RP