Nie żyje dwoje nastalatków

Makabrycznego odkrycia dokonał działkowiec w Żarowie. W altance znalazł ciała dwojga nastolatków. Jak się okazało była to zaginiona 15-letnia Karolina z Wałbrzycha i jej 16-letni chłopak, Łukasz. Prawdopodobnie oboje popełnili samobójstwo.
Makabrycznego odkrycia dokonał działkowiec w Żarowie. W altance znalazł ciała dwojga nastolatków. Jak się okazało była to zaginiona 15-letnia Karolina z Wałbrzycha i jej 16-letni chłopak, Łukasz. Prawdopodobnie oboje popełnili samobójstwo.
Zaginięcie nastolatki 1 grudnia zgłosiła jej babcia. Jak udało się ustalić, dziewczyna – po tym jak znikła – widziana była z 16-letnim Łukaszem. Chłopak miał się stawić w Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Mrowinach, ale nigdy tam nie dotarł.
Policjanci rozpoczęli poszukiwania zaraz po otrzymaniu zgłoszenia. Próbowali namierzyć telefon 15-latki, z którego wykonywane były połączenia. Wiadomo było, że dziewczyna przemieszcza się, a ostatni sygnał pochodził z Żarowa. Mundurowi przeszukali tam teren o powierzchni około 15 hektarów, ale nie trafili na ślad Karoliny.
W piątek, 6 grudnia, późnym popołudniem ciała dwojga nastolatków znalazł tymczasem w altance jeden z działkowców. Policjanci nie mieli wątpliwości, to była poszukiwana Karolina i jej chłopak. Lekarz stwierdził, że młodzi ludzie nie żyli od 48 godzin. Prawdopodobnie oboje popełnili samobójstwo. Sprawę wciąż bada policja.