Nie będzie powrotu na pl. Grunwaldzki

Od kilku miesięcy lokalni przewoźnicy nie zatrzymują się na placu Grunwaldzkim w Świdnicy. Wielu osobom nie podoba się ten fakt, ale powrotu do poprzedniego stanu raczej nie będzie.

Od kilku miesięcy lokalni przewoźnicy nie zatrzymują się na placu Grunwaldzkim w Świdnicy. Wielu osobom nie podoba się ten fakt, ale powrotu do poprzedniego stanu raczej nie będzie.

Za wcześnie…

Zmiany, które zapadły decyzją rady miejskiej podczas sierpniowej sesji, wymusiło planowane na końcówkę 2014 r. uruchomienie Centrum Przesiadkowego. Trasy przewoźników skrócono a ostatni przystanek ulokowano przy ul. Spacerowej, czyli około kilometr od ścisłego centrum. Niezadowoleni z tego są podróżujący, ale i przewoźnicy, którzy muszą funkcjonować wg. nowych zasad, mimo że do otwarcia nowoczesnego centrum zostało jeszcze dużo czasu. Niekorzystne uwagi dotarły do poseł Anny Zalewskiej, która poczyniła pierwsze kroki w celu przywrócenia przystanku do bliskiego sąsiedztwa Rynku.

– Plac Grunwaldzki jest kluczowym przystankiem logistycznym. Miejsca postojowe zlokalizowane przy ul. Spacerowej są natomiast kiepsko oświetlone, a sam teren jest zaniedbany. W opinii wielu pasażerów po zmroku jest tam po prostu niebezpiecznie – argumentuje poseł i sugeruje, że w tej sprawie radni podjęli zbyt pochopną decyzję. Wg Zalewskiej zamiana wykazu przystanków, na ponad rok przed ukończeniem Centrum Przesiadkowego (inwestycja ma spore opóźnienie), nie była trafionym pomysłem.

A teraz…

Wyłączenie pl. Grunwaldzkiego nastąpiło na podstawie „Regulaminu warunków i zasad korzystania przez operatora i przewoźnika z określonych przystanków komunikacyjnych, których właścicielem albo zarządzającym jest Gmina Miasto Świdnica”.

– Podyktowane było to potrzebą jego odciążenia. Zatoki przystankowe na pl. Grunwaldzkim nie są pełnowymiarowe, a możliwość ich powiększenia ogranicza wielkość samego placu, jego zabudowa i istniejący układ drogowy – mówi Marek Suwalski, zastępca prezydent Świdnicy.

Obecnie nie ma możliwości prawnych ponownego wprowadzenia przewoźników na pl. Grunwaldzki. Wymagałoby to podjęcia procedury odwołania sierpniowej decyzji. Byłaby to długa i skomplikowana droga. Wiązałoby się to z koniecznością uchwalenia nowej uchwały, a następnie uzyskania przez przewoźników zmiany zezwoleń wydanych przez uprawnione do tego organy (Starostwo Powiatowe w Świdnicy, Urząd Miejski w Wałbrzychu, Urząd Marszałkowski we Wrocławiu), polegających na wprowadzeniu pl. Grunwaldzkiego do rozkładów jazdy.

Za późno…

– Procedura ta potrwałaby około sześciu miesięcy i zbiegła najprawdopodobniej z terminem oddania Centrum Przesiadkowego do użytku, którego infrastruktura, a przede wszystkim budowa tunelu łączącego budynek dworca autobusowego z dworcem kolejowym skraca drogę dojścia do pl. Grunwaldzkiego – zaznacza Małgorzata Lubandy, kierownik Referatu Transportu Publicznego UM w Świdnicy.

W sąsiedztwie pl. Grunwaldzkiego są też inne przystanki komunikacji miejskiej, położone bezpośrednio w centrum miasta (ul. Muzealna, ul. Żeromskiego), z których mają możliwość korzystać przewoźnicy. By choć w części zmniejszyć problem, mogą wystąpić o pozwolenie na organizację postoju w tych punktach, składając wnioski o uzgodnienie warunków i zasad korzystania z przystanków.

Napisz do autora: marlenamech@swidnickie.pl

Foto: Wiktor Bąkiewicz