Moc jest z nimi. Szóste zwycięstwo siatkarek Polonii!
Nie do zatrzymania są siatkarki Polonii Świdnica. Podopieczne Mateusza Dąbrowskiego i Magdaleny Sadowskiej wygrały szósty kolejny mecz w tym sezonie i coraz wygodniej rozsiadają się w fotelu lidera swojej grupy II ligi. W sobotę z hali w Świdnicy z kwitkiem odprawiona została Częstochowianka!
Polonia Świdnica – Częstochowianka 3:1 (-19, 18, 15, 12)
Polonia: Gezella, Krusiewicz, Druciak, Kołodziejczak, Małodobra, Woźniak, Adamek (libero) oraz Maziakowska, Jewiarz, Telega, Paluszkiewicz, Śmidowicz
To miał być hit szóstej kolejki spotkań, bo przed tym meczem obie drużyny otwierały ligową tabelę. Spodziewano się twardego boju dwóch wyrównanych drużyn, ale świdniccy kibice mogli czuć się zaniepokojeni tylko mniej więcej do połowy drugiej partii. Wówczas gospodynie zdecydowanie przejęły inicjatywę na parkiecie i momentami dosłownie demolowały rywalki z Częstochowy, wygrywając kolejno do 18, 15 i 12…
U świdniczanek bardzo dobrze funkcjonowała zagrywka. Świetne zmiany dawała Paulina Jewiarz. To właśnie po jej serii udanych zagrań w połowie drugiego seta polonistki pierwszy raz w tym dniu wyszły na wyraźne prowadzenie (14:10). Koleżanki z drużyny rozkręcały się z każdą piłkę – z poświęceniem broniły, a w ataku nie do zatrzymania była zwłaszcza Ewa Woźniak.
Częstochowianka próbowała walczyć, ale sama sobie utrudniała sprawę popełniając mnóstwo własnych, niewymuszonych błędów. Bodaj sześć razy sędziowie sygnalizowali błąd podwójnego odbicia rozgrywającej, zdarzyły się też błędy w ustawieniu.
Niezwykły przebieg miał trzeci set. Polonia prowadziła w nim już 16:4. Moment rozluźnienia kosztował jednak stratę kilku punktów z rzędu i zrobiło się raptem 18:13. Biało-zielone wróciły jednak na wyższy poziom grania i błyskawicznie dobiły do 25 punktów. W czwartej partii przyjezdne już nie podjęły walki. Rozpędzone polonistki seryjnie punktowały i zwyciężyły aż 25:12.
Teraz przed świdniczankami pracowity tydzień. W środę, 8 listopada czeka je wyjazd do Radzionkowa i mecz z tamtejszym Sokołem, który po raczej niespodziewanym zwycięstwie w Pszczynie awansował na drugie miejsce w tabeli. Natomiast w sobotę, 11 listopada do Świdnicy przyjedzie zamykająca stawkę Polonia Łaziska.