MKS bez zdobyczy w Jaworze

Coraz niżej są w tabeli siatkarki MKS-u Świdnica. Po przegranej 0:3 w Jaworze borykające się z olbrzymimi problemami kadrowymi świdniczanki spadły w tabeli na przedostatnie miejsce.

 

Coraz niżej są w tabeli siatkarki MKS-u Świdnica. Po przegranej 0:3 w Jaworze borykające się z olbrzymimi problemami kadrowymi świdniczanki spadły w tabeli na przedostatnie miejsce.

Olimpia Jawor – MKS Świdnica 3:0 (16, 17, 13)

MKS: Dynowska, Woźniak, Stefańska, Krusiewicz, N. Gezella, Małodobra, Godyla (libero) oraz Szymańska (libero 2) Szarawarska, Sowa, Rafałko, Jewiarz

MKS przegrał w trzech setach. Praktycznie w żadnym nie mając większych szans na wygraną. Trener Marek Olczyk, któremu od początku sezonu wypadło ze składu pół drużyny szuka jednak pozytywów. – Widzę postępy w grze wprowadzanych do zespołu kadetek, ale te dziewczyny jeszcze nie prezentują drugoligowego poziomu. Dopiero zaczynają swoją przygodę z siatkówką. Trudno mieć więc do nich pretensje.

Szkoleniowiec MKS-u liczy, że zespół jako tako okrzepnie i podejmie walkę z zespołami z dołu tabeli – TKS-em Tychy czy Zorzą Wodzisław. Za tydzień zdobycie punktów byłoby wielką sensacją, bo do Świdnicy zawita kroczący od zwycięstwa do zwycięstwa AZS Opole.

(ram)

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *