Mała stabilizacja

Przed rokiem w okresie letnim przez szatnie siatkarek MKS-u Świdnica przeszło małe tornado i wiele zawodniczek zdecydowało się na opuszczenie Świdnicy. W tym roku kanikuła przebiega dużo spokojniej. – Wyciągnęliśmy wnioski z błędów z przeszłości – mówi prezes MKS-u Grażyna Działowska.

Przed rokiem w okresie letnim przez szatnie siatkarek MKS-u Świdnica przeszło małe tornado i wiele zawodniczek zdecydowało się na opuszczenie Świdnicy. W tym roku kanikuła przebiega dużo spokojniej. – Wyciągnęliśmy wnioski z błędów z przeszłości – mówi prezes MKS-u Grażyna Działowska.

MKS razem z uczelniami

Jak zapewnia, pierwszy zespół przystąpi do rozpoczynającego się 26 września nowego sezonu w niemal niezmienionym składzie. Odeszła jedynie środkowa Izabela Tomczyk, która po roku spędzonym w Świdnicy wróciła do rodzinnej Piły. Być może zastąpi ją Alicja Krusiewicz, która wróciła do kraju po rocznym pobycie zagranicą. Na utrzymanie w klubie tegorocznych maturzystek z pewnością wpływ miało nawiązanie współpracy z AWF-em we Wrocławiu i PWSZ w Wałbrzychu. Władze uczelni zezwolą siatkarkom ze Świdnicy na naukę indywidualnym tokiem nauczania. – Pogodzenie treningów, wyjazdów na mecze i turnieje z nauką na pewno jest bardzo trudne, dlatego cieszę się, że udało się porozumieć ze szkołami, żeby nasze dziewczyny mogły studiować na specjalnych warunkach – mówi Działowska.

Trenerem drugoligowego zespołu nadal będzie Marek Olczyk. Podobnie jak przed rokiem Olczyk będzie też prowadził zespół juniorek. – Chcemy uzupełnić kadrę trenerską o trenera statystyka oraz więcej czasu poświęcać na pracę indywidualną – mówi prezes MKS-u.

 

Na ławkach bez zmian

Żadnych zmian nie ma w odniesieniu do drużyn młodzieżowych. Podobnie jak przed rokiem kadetkami będzie opiekowała się Magdalena Sadowska, a młodziczkami Wojciech Ząbek. O stawiający pierwsze kroki siatkarski narybek zatroszczą się Tomasz Gołowkin i Katarzyna Czapla.

 

Wszyscy na obóz

Większość zespołów przygotowania do nowego sezonu rozpocznie na początku sierpnia. Od 12 do 21 sierpnia praktycznie wszystkie (!) zawodniczki klubu wyjadą na obozy sportowe. Starsze grupy będą szlifowały formę w Sobótce, a młodsze w Nowej Bystrzycy. –W sumie na obozy wyjedzie około stu dziewczyn – podkreśla Działowska.

Po powrocie w planach jest udział w kilku turniejach towarzyskich, w tym tradycyjnym turnieju im. Tadeusza Ząbka w Świdnicy.

(ram)

{fcomment}

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *