Mają serce do dzieci!

Od blisko 30 lat pomaga świdnickim dzieciom. Powstało po to, aby najmłodszym żyło się lepiej, raźniej i bezpieczniej. Mowa o Stowarzyszeniu Przyjaciół Dzieci Chorych ,,SERCE’’ w Świdnicy. To tu świdniccy uczniowie z tych uboższych rodzin odrabiają lekcje, spędzają święta, jedzą wspólne posiłki. To tu uczą się o prawach dziecka i nabywają cenne umiejętności. Ostatnio uczestniczyli w warsztatach dziennikarskich i zgłębili tajniki poprawnego pisania!

Jak to się zaczęło?

Stowarzyszenie Przyjaciół Dzieci Chorych ,,SERCE’’ w Świdnicy powstało w 1987 roku. Zostało założone przez Marka Michalaka, Rzecznika Praw Dziecka. W 2008 roku prezesem ,,Serca’’ została Iwona Maciejewska i pełni tę funkcję do dziś.

Początkowo placówka miała swoją siedzibę przy ul. Długiej 33 w Świdnicy. Jednak w 2010 roku została przeniesiona na ul. Kościelną 15, gdzie obecnie się mieści.

Jedyna taka placówka w Świdnicy

Do „Serca” codziennie przychodzi dużo dzieci w różnym wieku. Placówka jest podzielona na dwie grupy: starszą i młodszą. – Dzieci przychodzą tutaj odrabiać lekcje, ale również się bawią. Uczestniczą w zorganizowanych zajęciach i warsztatach. Malują, modelują, wyklejają i śpiewają. Ponadto w „Sercu” organizujemy wigilię, świąteczne paczki w Mikołajki, ferie zimowe i wakacje – wymienia prezes Iwona Maciejewska.  – Wszystko po to, aby pomóc tym najbiedniejszym.

– Lubię tutaj przychodzić, ponieważ mam dużo kolegów, z którymi się bawię i ciekawie spędzam wolny czas. Czuję się potrzebny i zawsze robimy jakieś ciekawe rzeczy. Warto tutaj chodzić– mówi Filip Komaniecki z młodszej grupy.

Patryk Pitura ze starszej grupy dodaje, że do „Serca” uczęszcza już bardzo długo.  – Sprawia mi to przyjemność. Polecam to miejsce – mówi.

Placówka posiada również stołówkę, w które codziennie można zjeść ciepły posiłek.

Atrakcji nie brakuje

Starsza grupa obecnie bierze udział w projekcie ,,Telewizja Uśmiechu’’.  – Na zajęciach zawsze jest coś innego. Uczyliśmy się już pracy z kamerą, a teraz mamy dziennikarskie staże. Nie nudzimy się! – przyznaje Natalia.

Również co tydzień dzieciaki uczestniczą w zajęciach socjoterapeutycznych. – Ferie zimowe też spędzamy w „Sercu’” i są różne atrakcje: jeździmy na wycieczki, gramy w gry planszowe i słuchamy muzyki – mówią podopieczni.

Starszaki chodzi najczęściej razem na basen i na lodowisko.  – A w wakacje jeździmy na kolonie i wspaniałe wycieczki – dodają.

W ,,Sercu’’ obchodzone są takie święta jak: Dzień Mamy i Taty, Dzień Babci i Dziadka, Dzień Dziecka, Święta Wielkanocne i święto Bożego Narodzenia.  – W Wigilię dzielimy się opłatkiem, śpiewamy kolędy z zespołem ,,Serduszka’’, w który skład wchodzą dzieci zarówno ze starszej jak i z młodszej grupy. Dzieci wyczekują na św. Mikołaja, od którego dostają swoje wymarzone prezenty – relacjonują dzieciaki.

Wychowawcy o wielkim sercu

Świdnickie „Serce” to taki azyl dla dzieciaków. O to, aby w przyszłości wyszli na prostą, zdobyli dobry zawód i znaleźli atrakcyjną pracę, dbają odpowiednio dobrani wychowawcy.

– Zawsze chciałam pracować w stowarzyszeniu działającym na rzecz dzieci, tutaj czuję się potrzebna i realizuję swoje cele zawodowe – przyznaje wychowawca starszej grupy Agnieszka Staniszewska.

– Warto tutaj pracować. Robię to, bo bardzo lubię dzieci. Chcę im pomagać. Podoba mi się, że  najmłodsi mają w sobie tyle szczerości, wyrzucają swoje uczucia, są kochane i przez to takie prawdziwe – mówi Joanna Kryla, wychowawca młodszej grupy.

– To prawda, dzieci niczego nie udają i to jest w tym wszystkim bezcenne – dodaje Justyna Komaniecka, wychowawca młodszej grupy.

Artykuł powstał na warsztatach dziennikarskich zorganizowanych w „Sercu” przez Fundację Spichlerz Kultury.

Autorem tekstu jest stażysta Maciej Woliński, uczeń Zespołu Szkół nr 1 w Świdnicy

Artykuł powstał z pomocą Beaty Figurnej-Garbiec, opiekuna stażu

***

W warsztatach dziennikarskich uczestniczyły dzieciaki z „Serca”:

Maciej Woliński, Daniel Uchański, Dominika Gołębiewska, Wiktoria Jankowska, Natalia Błaszczyk, Kacper Malik, Kacper Trzeciak, Fabian Pitura, Jacek Bruszniewski i Beata Majewska.

Podczas warsztatów dzieciaki z „Serca” poznały pracę dziennikarzy i zobaczyły, jak się tworzy „Wiadomości Świdnickie”.

Na koniec warsztatów uczestnicy otrzymali referencje i potwierdzenie udziału w zajęciach.

• Tekst ukazał się w 15. numerze „Wiadomości Świdnickich”