Kruczkowski: – O tym, dlaczego jest tak źle, skoro było tak dobrze

Wałbrzych.Kruczkowski: – O tym, dlaczego jest tak źle, skoro było tak dobrze.Popiera działania Romana Szełemeja, ale nie podoba mu się to, że obecny prezydent mówi o Wałbrzychu w tak czarnych barwach. Były szef miasta Piotr Kruczkowski dementuje informacje o zaniedbaniach i paraliżu miasta.
Popiera działania Romana Szełemeja, ale nie podoba mu się to, że obecny prezydent mówi o Wałbrzychu w tak czarnych barwach. Były szef miasta Piotr Kruczkowski dementuje informacje o zaniedbaniach i paraliżu miasta. – Wrocław jest bardziej zadłużony od Wałbrzycha, czy ktoś nazywa go miastem upadłym? – pyta. Sam odchodził z urzędu w atmosferze skandalu po aferze z korupcją wyborczą, teraz nie boi się, że zostanie pociągnięty do odpowiedzialności na przykład za upadłość MPK. Przyznaje jednak, że wtedy gdy rządził, to być może przesadzał z propagandą sukcesu.
• Jak ocenia pan działania prezydenta Romana Szełemeja?
– Z jednej strony, doceniam determinację w walce z problemami, z którymi boryka się miasto. Od czasu, do czasu staram się parę rzeczy podpowiedzieć. Mam w tym sporo doświadczenia i wiem, że nie da się wszystkiego naraz zrobić.
• Prezydent Szełemej robi wszystko naraz?
– Obawiam się, że stara się rozwiązać wszystkie problemy naraz. Czasami to może spowodować zbyt szybkie, źle podjęte decyzję i kłopoty. Mam tutaj kilka przykładów, ale nie będę ich podawać. Natomiast wiem, że sytuacja – zresztą nie tylko Wałbrzycha – jest trudna, że trzeba dokonywać trudnych zmian, chociażby w oświacie, w polityce społecznej.
Fot. Krzysztof Kołowicz
Cały wywiad byłego prezydenta Piotra Kruczkowskiego tylko w najnowszym wydaniu „Tygodnika Wałbrzyskiego”.
walbrzyski.pl