Jarzyna i Sładczyk wygrali Kamionki (FOTO)

Świdnicka załoga rajdowa Patryk Jarzyna/Kinga Sładczyk zwyciężyła w 34. edycji Kryterium Kamionki i przed zaplanowaną na wrzesień ostatnia rundą umocniła się na czele klasyfikacji generalnej swojej klasy.

Świdnicka załoga rajdowa Patryk Jarzyna/Kinga Sładczyk zwyciężyła w 34. edycji Kryterium Kamionki i przed zaplanowaną na wrzesień ostatnia rundą umocniła się na czele klasyfikacji generalnej swojej klasy.

Rajdowcy zjechali na zawody w niedzielę, 21 czerwca.. Tym razem pogoda nie dopisała. Ulewny deszcz nie rozpieszczał zawodników i kibiców. Emocji było jednak całkiem sporo, a 62 załogi trzykrotnie pokonywały odcinek znany z Rajdu Świdnickiego Krause. Dla jednej z ekip Kamionki zakończyły się koszmarnie wyglądającym wypadkiem. Mitshubishi Lancer EVO tuż za metą lotną drugiego przejazdu wypadł z drogi, uderzył w drzewa, a następnie runął 20 metrów w głąb lasu. Na szczęście nikomu nic się nie stało, ale poważnie uszkodzony został samochód.

Świdniczanie jechali pewnie i skutecznie. W efekcie zameldowali się na mecie z najlepszym czasem w klasie 2.

– Druga eliminacja w tym roku Kryterium Kamionki i drugie zwycięstwo! Te tym bardziej cieszy, ponieważ auto zostało doprowadzone do stanu perfekt! Warunki jakie panowały na trasie 34 edycji Kryterium nie należały do łatwych. Pierwszy przejazd był walką o utrzymanie się na drodze. Było kilka podbramkowych ratowań i błędów zaowocowało niezbyt dobrym czasem na pierwszym przejeździe, ale jak się okazało na mecie nie tylko my mieliśmy z tym problem. Drugi, trzeci podjazd był już pod kontrolą. Utrzymywaliśmy przewagę i bezpiecznie jechaliśmy do mety – dzieli się wrażeniami Patryk Jarzyna i słowa podziękowania kieruje do rywali oraz sponsorów: Auto-Serwis Makowice, Tomasza Łukasika i Macieja Lorensa za przygotowanie auta.

{gallery}galerie/oojarzyna{/gallery}

{fcomment}