Jagła i Świło żegnają się z parlamentem
Prawo i Sprawiedliwość zwycięzcą niedzielnych wyborów parlamentarnych. Najprawdopodobniej bezapelacyjnym, bo sondaże dają im szanse na samodzielne rządzenie. Oficjalne potwierdzi to jednak we wtorek Państwowa Komisja Wyborcza.
Prawo i Sprawiedliwość zwycięzcą niedzielnych wyborów parlamentarnych. Najprawdopodobniej bezapelacyjnym, bo sondaże dają im szanse na samodzielne rządzenie. Oficjalne potwierdzi to jednak we wtorek Państwowa Komisja Wyborcza.
Po ogłoszeniu pierwszych, sondażowych wyników, euforia zapanowała w sztabie Prawa i Sprawiedliwości. Ponad 37 procentowe poparcie w kraju dawało partii Jarosława Kaczyńskiego 232 mandaty w sejmie. Dobry wynik w Polsce miało również przełożenie na nasze województwo. W samym okręgu Platforma zdobyła najprawdopodobniej więcej głosów. Ilu posłów będą miały w sejmie PiS czy PO zdecyduje tzw. Metoda D’Hondta. Sposób liczenia głosów, który faworyzuje duże ugrupowania. Pomaga tym, którzy mają duża przewagę nad pozostałymi. Jeżeli między partią A (wygraną), a partią B (drugą) jest 5 proc. różnicy, to metoda nie promuje żadnej z nich. Jeśli różnica w wyniku wyborczym wynosi już np. 14 proc. poparcia – „pomaga” zwycięzcy kosztem pozostałych list kandydatów biorących udział w wyborach. Ponieważ Platforma uzyskała w regionie i województwie podobny wynik to PiS-u z dużym prawdopodobieństwem możemy stwierdzić, że znamy nazwiska sześciu posłów. Analizując wyniki, które zebraliśmy mandaty mają: Michał Dworczyk (24 935), Anna Zalewska (22 402) i Wojciech Murdzek (5758) z PiS- u oraz Tomasz Siemoniak (30785), Monika Wielichowska (8621) i Katarzyna Mrzygłocka (8659) z PO. Pozostały jeszcze dwa, o które walczą: Maciej Badora (3135 -PiS), Agnieszka Kołacz – Leszczyńska (6421-PO), Jacek Iwancz (.Nowoczesna), Ireneusz Zyska (Kukiz) oraz Beata Żołnieruk (KorWIN). W przypadku Beaty Żołnieruk ugrupowanie, które reprezentowała musi przekroczyć próg wyborczy (4,9% – dane z dzisiaj).
O niedzielnych wyborach jak najszybciej będzie chciał zapomnieć senator Stanisław Jurcewicz. Kandydat PO przegrał w okręgu kłodzko-dzierżoniowskim z Aleksandrem Szwedem, który startował z PiS. Różnica wyniosła blisko tysiąc głosów. Reelekcję otrzyma Wiesław Kilian (PO), który pokonał Jerzego Langera (PiS) stosunkiem głosów 36383 do 33231.