I Mistrzostwa Świdnicy w Jedzeniu Pizzy za nami

Tylko dwóm śmiałkom udało się zjeść do końca kilogramową pizzę o średnicy 50 cm. W szranki I Mistrzostw Świdnicy w Jedzeniu Pizzy stanęło jedenaścioro zawodników, tak, tak – wśród nich była kobieta, pani Bogusława Skirgajło, której dzielnie pomagał trzyletni synek Igor.

 

Tylko dwóm śmiałkom udało się zjeść do końca kilogramową pizzę o średnicy 50 cm. W szranki I Mistrzostw Świdnicy w Jedzeniu Pizzy stanęło jedenaścioro zawodników, tak, tak – wśród nich była kobieta, pani Bogusława Skirgajło, której dzielnie pomagał trzyletni synek Igor.

Mimo pomocy pani Bogusława zjadła tylko dwa kawałki megapizzy. Panom poszło lepiej. Zwyciężył Arkadiusz Matras z Jedliny-Zdrój, student… dietetyki! – Fajnie, że pasja dotycząca jedzenia pokrywa się z pasją dotyczącą nauki – powiedział nam po zawodach. A w trakcie mistrzostw i bicia rekordu pan Arkadiusz dowcipkował, a nawet odebrał telefon. – Zadzwonię zaraz, bo jem pizzę – powiedział swojemu rozmówcy.

Najlepszy czas osiągnięty na I Mistrzostwach Świdnicy w Jedzeniu Pizzy to 19.01 min. Arkadiusza Matrasa. Kolejny zawodnik – Sebastian Michułka – osiągnął czas 28,21 min. Nikomu więcej nie udało się zjeść całego placka (nie pomogło ściąganie bluz, a nawet rozpinanie spodni). Decyzją organizatora oceniano więc wielkość resztek. Na podium znalazł się Tomasz Igła, który zostawił jeden i jedną trzecią kawałka.

I Mistrzostwa Świdnicy w Jedzeniu Pizzy zakończyły II Szopotarg – kiermasz rękodzieła, rozmaitości i zdrowej żywności, który od południa trwał w Starej Szopie (pl. Ludowy 3a w Świdnicy). Podczas imprezy można było nie tylko nabyć piękne wyroby rękodzielnicze, zdrowe pizzerinki czy serbską kawę, ale także kupić i sprzedać używane zabawki i ciuszki, a także obejrzeć przedstawienie lalkowe „Skacząca Królewna” Teatru Bajka z Wałbrzycha. I to wszystko za darmo.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *