Góra kasy dla chorej siatkarki! (FOTO)

Grubo ponad trzydzieści tysięcy złotych zebrano podczas charytatywnego festynu „Gryfiacy dla Gośi”, który w sobotę, 1 października odbył się na obiektach Świdnickiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Społeczność piłkarskiego Gryfa pokazała jak własnym sumptem, bez wielkiego rozgłosu zorganizować kapitalną i, co w tym przypadku było szczególnie ważne, skuteczną akcją.

gryf (7)

Gosią, dla której skrzyknęli się jej przyjaciele jest Małgorzata Lizak-Podleśna. To była siatkarka Polonii, a obecnie żona kierownika jednej z młodzieżowych drużyn Gryfa. Od wielu lat cierpi na nawracające zapalenie chrząstek. To przeraźliwie podstępna choroba, która potrafi zmienić życie w pełen bólu koszmar.  – Niszczeją wszystkie chrząstki miękkie tam, gdzie tylko możecie sobie wyobrazić: w oczach, uszach, stawach, sercu, głowie. Powoli, choć nie zawsze, zabierana jest mi moja sprawność fizyczna. I za każdym razem przychodzi to w towarzystwie ogromnego bólu – opowiada o swojej nieuleczalnej chorobie Gosia. Ratunkiem dla niej jest kosztowna terapia w Stanach Zjednoczonych, która zatrzyma chorobę i choć nieco poprawi komfort życia.
W sobotę na obiektach OSiR-u atrakcji było co niemiara. Najmłodsi i najstarsi grali w turniejach piłkarskich, były pokazy sztuk walki, przejażdżki konne, samochodami, zabawy i animacje dla dzieci, bogato zaopatrzona strefa cateringowa. Do tego doszły oczywiście zbiórka pieniędzy i licytacje góry wartościowych przedmiotów i usług. – W sobotę podaliśmy pierwszą kwotę, mówiącą o blisko 30 tysiącach złotych, ale dzisiaj już wiem, że tych pieniędzy będzie znacznie więcej. Na pewno ponad 35 tysięcy – mówił dzień po imprezie Dariusz Jaworski, prezes Gryfa Świdnica. – Chciałbym w tym miejscu serdecznie podziękować wszystkim rodzicom i przyjaciołom klubu, którzy zaangażowali się w organizację festynu. Ci ludzie wykonali fantastyczną pracę!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *