Festiwal Bachowski przeciwko dosłowności

„Przeciwko dosłowności” – tak brzmi motto Międzynarodowego Festiwalu Bachowskiego w Świdnicy, który w pięknych wnętrzach kościołów i innych zabytkach architektury Dolnego Śląska odbędzie się tego lata już po raz szesnasty. Będą także koncerty na powietrzu, śniadania na trawie i pikniki romantyczne.

 

„Przeciwko dosłowności” – tak brzmi motto Międzynarodowego Festiwalu Bachowskiego w Świdnicy, który w pięknych wnętrzach kościołów i innych zabytkach architektury Dolnego Śląska odbędzie się tego lata już po raz szesnasty. Będą także koncerty na powietrzu, śniadania na trawie i pikniki romantyczne.

Tegoroczny festiwal odbędzie się od 23 lipca do 2 sierpnia w Świdnicy, Makowicach, Pożarzysku i Jaworze. – Wśród wykonawców zaproszonych na tegoroczną edycję imprezy przez pomysłodawcę wydarzenia i dyrektora artystycznego Jana Tomasza Adamusa znalazły się m. in. zespoły: brytyjski Orlando Consort, Alta Capella i Matteo Messori oraz Capella Cracoviensis, która zorganizuje opera party z rzadko grywanym „Sosarme” G. F. Haendla – wymienia Mateusz Wiśniewski, odpowiedzialny za kontakty z mediami. Ważnym elementem świdnickiego festiwalu jest też Akademia Bachowska. To program kursów mistrzowskich dla studentów i absolwentów uczelni muzycznych, którzy także zaprezentują się publiczności. – Akademia Bachowska będzie w tym roku prowadzona przez Kaia Wessela, który wraz z młodymi śpiewakami przygotuje „Pasję wg św. Jana” – mówi Wiśniewski. Z nowości będzie również „Bach dla dzieci”, czyli poranne koncerty z muzyka klasyczną.

Festiwal Bachowski to jedenaście dni święta dla melomanów, co nie oznacza, że będzie sztywno. Oprócz muzyki, która zabrzmi w kościołach, w programie są też koncerty na powietrzu i w zamkniętych pomieszczeniach, m.in. na dworcu kolejowym. Pojawi się też sześć suit wiolonczelowych, nabożeństwo kantatowe i msza z solo organowym. Ponadto w tym roku będą aż dwa pikniki romantyczne i dwa śniadania na trawie. Na oba wydarzenia obowiązują wygodne, piknikowe stroje, a mile widziane są własne kosze wiklinowe pełne jedzenia i ulubionych przekąsek.  Organizatorzy sugerują zabrać ze sobą wino, wodę, kawę, herbatę, szklane kieliszki, porcelanowe naczynia, metalowe sztućce i płócienne serwetki, a odradzają piwo, wódkę, kolorowe napoje gazowane, plastikowe i papierowe naczynia czy spodnie do kolan. – Świdnica potrafi opowiadać własną historię: oryginalną, organiczną, kulturotwórczą, a nasz festiwal to bogata wielowątkowość –  twierdzi Jan Tomasz Adamus.

Ceny biletów na pojedyncze dni są podane w programie, który znajduje się TUTAJ. Karnet na wszystkie koncerty kosztuje 120 zł.  Dla dzieci i młodzieży do 18. roku życia wstęp wolny.

(BFG), fot. Wiktor Bąkiewicz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *