Dziecko wpadło pod motocykl

Chwila nieuwagi i nieszczęście gotowe. W Borowie (gmina Dobromierz) pięcioletniego chłopczyka potrącił motocykl. Malec z poważnymi obrażeniami śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego został przetransportowany do szpitala we Wrocławia.
Chwila nieuwagi i nieszczęście gotowe. W Borowie (gmina Dobromierz) pięcioletniego chłopczyka potrącił motocykl. Malec z poważnymi obrażeniami śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego został przetransportowany do szpitala we Wrocławia.
Dziecko ma złamaną kość podudzia prawej nogi i urazy głowy.
Do wypadku doszło wczoraj po południu. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że chłopczyk nagle wtargnął na jezdnię. – Dziecko wybiegło zza zaparkowanego samochodu, wprost pod koła jadącego motocykla marki Yamaha – mówi Katarzyna Czepil, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy.
44-letni kierowca jednośladu był trzeźwy.
(ram)
{fcomment}