Dolnośląska miss
ŚWIEBODZICE. Jury nie miało łatwego wyboru. 25 czerwca w hali świebodzickiego Ośrodka Sportu i Rekreacji 20 najbardziej urodziwych Dolnoślązaczek walczyło o tytuł tej najpiękniejszej.
Jury nie miało łatwego wyboru. 25 czerwca w hali świebodzickiego Ośrodka Sportu i Rekreacji 20 najbardziej urodziwych Dolnoślązaczek walczyło o tytuł tej najpiękniejszej.
Korona trafiła do uroczej, rudowłosej wrocławianki – Justyny Grochali.
Panie podczas sobotniej uroczystości zaprezentowały się w strojach sportowych, kąpielowych, wieczorowych, sukniach ślubnych, a także bieliźnie. Oprócz ich wdzięku i urody brano pod uwagę intelekt. Każda z uczestniczek musiała odpowiedzieć na pytanie zadane przez prowadzącego – Tomasza Kamela. Kandydatki pytano między innymi o politykę, zmiany, jakie wprowadziłyby w Polsce czy znajomość języków obcych. Wśród pretendentek do korony nie zabrakło miss z Wałbrzycha – Anety Perwejnis.
Nie tylko jury, ale także publiczność miała twardy orzech do zgryzienia, która dzięki głosowaniu wybrała swoją ulubienicę – Paulinę Zielińską z Jeżowa Sudeckiego. Do kolejnego etapu konkursu zakwalifikowała się również Paulina Klimczak z Wrocławia, która otrzymała „dziką kartę”. Tytuł II wicemiss trafił do Katarzyny Englard pochodzącej z Pieszyc. I wicemiss została Katarzyna Stadnicka z Ziębic. Natomiast za królową piękności uznano uroczą wrocławiankę Justynę Grochalę. – Stojąc na tej scenie czuję się jak księżniczka. Już dziś cieszę się na samą myśl o ćwierćfinale. W przyszłości chciałabym pracować jako germanistka, bo ten kierunek studiuję – mówiła zaraz po ogłoszeniu wyników Justyna Grochala. To w jej ręce trafiły atrakcyjne nagrody takie jak biżuteria z diamentami oraz wycieczka na Krym. Organizatorami imprezy były firma Tauron Ekoenergia oraz portal Regional.pl.
ŹRÓDŁO: doba.pl