Czterolatek wałęsał się nocą po po ulicy
Chłopiec w samych majteczkach błąkał się w okolicach ulicy Łukasińskiego w Świdnicy dzisiaj w nocy. Malca zauważyli przejeżdżający samochodem ludzie, oni też zaalarmowali policję.
Chłopiec w samych majteczkach błąkał się w okolicach ulicy Łukasińskiego w Świdnicy dzisiaj w nocy. Malca zauważyli przejeżdżający samochodem ludzie, oni też zaalarmowali policję.
– Do zdarzenia doszło po północy. Wkrótce po przyjeździe policjantów, na miejscu pojawił się ojciec chłopca. Był w stanie po spożyciu alkoholu, w wydychanym powietrzu miał 0.26 promila. Pod jego opieką przebywało także dwoje młodszych dzieci, w wieku 18-miesięcy i 2 lat. Czterolatek był w dobrym stanie, ale został przewieziony na obserwację do szpitala. Dwójką młodszych dzieci zaopiekowała się babcia – mówi nadkomisarz Robert Topolski z Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy.
Jak udało się ustalić policjantom 23-letni ojciec dzieci wyszedł na kilkanaście minut z domu i poszedł do mamy dzieci, która była w tym czasie na spotkaniu towarzyskim. Mężczyzna nie zamknął drzwi na klucz.
23-latek i jego 22-letnia partnerka zostali zatrzymani przez policję. Kobieta miała w organizmie ok. 1 promila alkoholu.
To kolejny w ostatnim czasie przypadek dziecka błąkającego się po mieście. Do podobnego zdarzenia doszło w sierpniu, także przy ulicy Łukasińskiego.