Był pijany i nie wiedział co robi

Bardzo zaskoczony musiał być właściciel samochodu, który rano w swoim pojeździe znalazł obcego, kompletnie pijanego mężczyznę. Co więcej samochód był solidnie zdemolowany…

Bardzo zaskoczony musiał być właściciel samochodu, który rano w swoim pojeździe znalazł obcego, kompletnie pijanego mężczyznę. Co więcej samochód był solidnie zdemolowany…

Niezwykłą interwencję podjęli policjanci ze Świebodzic w wtorek, 28 kwietnia. – Po godzinie 8.00 zadzwonił mężczyzna z informacją, że w zaparkowanym przed domem swoim samochodzie natknął się na obcego człowieka, a auto jest w środku zdemolowane – opowiada Katarzyna Czepil, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy. Przybyli na miejsce policjanci potwierdzili relację i wstępnie wycenili straty na około pięć tysięcy złotych. W mercedesie zarysowany był lakier, a wewnątrz uszkodzona została deska rozdzielcza i podsufitka. Intruz spokojnie siedział w aucie, ale kontakt z nim był mocno utrudniony. – W organizmie miał ponad 2,5 promila alkoholu – tłumaczy rzeczniczka. Niestety, po wytrzeźwieniu 37-latek niewiele był w stanie wyjaśnić. – Mężczyzna mówił, że kompletnie nic nie pamięta. Nie wiedział jak znalazł się w samochodzie i dlaczego zaczął go niszczyć – opowiada rzeczniczka.

Sprawa znajdzie swój finał w sądzie.

(ram)

{fcomment}