Bezradności Górnika ciąg dalszy

gornik row

gornik rowW zaległym spotkaniu II ligi wałbrzyscy piłkarze ponieśli kolejną porażkę. Biało-niebiescy nie sprostali na swoim boisku zespołowi z Rybnika. Energetyk ROW wygrał na Ratuszowej 2:0 i wciąż liczy się w walce o awans. Górnicy natomiast niebezpiecznie balansują na granicy strefy spadkowej.

W zaległym spotkaniu II ligi wałbrzyscy piłkarze ponieśli kolejną porażkę. Biało-niebiescy nie sprostali na swoim boisku zespołowi z Rybnika. Energetyk ROW wygrał na Ratuszowej 2:0 i wciąż liczy się w walce o awans. Górnicy natomiast niebezpiecznie balansują na granicy strefy spadkowej.gornik row

Podopieczni Macieja Jaworskiego znów zagrali słabo. W pierwszej połowie po stronie gospodarzy na odnotowanie zasługuje jedynie celny strzał z 7 min Tomasza Wepy. Goście niczym szczególnym też nie zachwycili, ale w 44 min przeprowadzili składną akcję, po której wyszli na prowadzenie. Mateusz Szatkowski zagrał za plecy obrońców do Jarosława Wieczorka, a ten w sytuacji oko w oko z Damianem Jaroszewskim przymierzył w długi róg. Piłka po drodze odbiła się jeszcze od nogi Dariusza Michalaka i wpadła do siatki.

Druga połowa nie była dużo ciekawsza. Gracze z Rybnika umiejętnie rozbijali ataki gospodarzy i czyhali na okazję do kontrataku. Górnicy natomiast niemrawo próbowali konstruować akcje, które najczęściej kończyły się przed polem karnym przyjezdnych. W 66 min po składnej akcji przyjezdnych piłka trafiła na prawe skrzydło do Marka Krotofila. Ten dograł futbolówkę na środek pola bramkowego, gdzie tylko nogę przyłożył Szatkowski i było 2:0 dla ROW-u. Jedyną odpowiedzią biało-niebieskich była sytuacja z 72 min, kiedy to Grzegorz Michalak wykorzystał błąd obrońców Energetyka i urwał się lewym skrzydłem, po czym silnie uderzył w kierunku dalszego słupka. Daniel Kajzer sparował piłkę do boku, a z dobitką nie zdążył Adrian Moszyk.

Górnik Wałbrzych – Energetyk ROW Rybnik 0:2 (0:1)

Bramki: 0:1 Wieczorek (44), 0:2 Szatkowski (66)

Górnik: Jaroszewski – D. Michalak, Wojtarowicz, Orzech, G. Michalak, Wepa, Misiak (46 Radziemski), Morawski, Oświęcimka, Zinke (69 Rytko), Sobczyk (46 Moszyk).

Energetyk ROW: Kajzer – Krotofil, Radler, Grolik, Szary, Kachel, Muszalik, Kostecki, Szatkowski (76 Gładkowski), Wieczorek (80 Jary), Bałuszyński (64 Kurzawa).

Żółta kartka: Radler

Sędziował: Sylwester Rasmus (Toruń)

Widzów: 300

Fot. Krzysztof Kołowicz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *