Areszt za rozbój

Wszedł do salonu gier hazardowych i zażądał wydania pieniędzy. Jednak plany pokrzyżowała mu kobieta.
Wszedł do salonu gier hazardowych i zażądał wydania pieniędzy. Jednak plany pokrzyżowała mu kobieta.
Nawet do 12 lat pozbawienia wolności może grozić 26-letniemu mieszkańcowi Strzegomia za usiłowanie rozboju w kasynie gier na w placówce przy ul. Dąbrowskiego w Strzegomiu. Mężczyzna usłyszał już zarzut. Teraz najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
– 26-latek będąc pod wpływem alkoholu zażądał wydania gotówki z kasy w kwocie 1227 zł. Gdy 24-letni właściciel odmówił, napastnik zaczął grozić mu zabójstwem i wykręcając mu ręce doprowadził go do stanu bezbronności. Kres temu położyła kobieta – znajoma poszkodowanego, która swoją obecnością spłoszyła napastnika. Widząc całą sytuację natychmiast zadzwoniła na policję, a funkcjonariusze po chwili przyjechali na miejsce zdarzenia i zatrzymali sprawcę– mówi nadkomisarz Robert Topolski z KPP Świdnica.
Do zdarzenia doszło w Strzegomiu w nocy z 25 na 26 stycznia o godz. 4.30. 26-latek był nietrzeźwy. Miał 0,7 promila alkoholu w organizmie. Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu, a po doprowadzeniu do sądu zastosowano wobec niego 3 miesięczny areszt tymczasowy. Za czyn którego dopuścił się 26-letni mieszkaniec Strzegomia, grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Wyjaśnienie:
We wcześniejszej informacji podaliśmy, iż sprawców było dwóch. Po wyjaśnieniu sprawy okazało się, że policja przekazała nam błędne dane.
MM