43. tom Rocznika Świdnickiego trafił do sprzedaży

Czy książę Bolko II Mały na pewno był bezpotomny, jak chce tego oficjalna historiografia? Jakie tajemnice kryje kamienica przy ul. Łukowej 2 w Świdnicy? Jaka historia kryje się za pewna inskrypcją i co wiemy o jej autorze? Na te i na inne pytania Czytelnicy znajdą odpowiedź w najnowszym wydaniu Rocznika Świdnickiego, którego 43. tom wydało w tych dniach Towarzystwo Regionalne Ziemi Świdnickiej.

foto Rocznik

Na Rocznik składają się tradycyjnie opracowania i szkice poświęcone historii ziemi świdnickiej, zarówno tej sięgającej średniowiecza, jak i najnowszej.

Spośród wszystkich, interesujących artykułów zamieszczonych w publikacji warto zwrócić uwagę na szkic Cztery księżniczki, cztery tajemnice Andrzeja Dobkiewicza, poświęcony niewyjaśnionym kwestiom związanym z mało znanymi przedstawicielkami dynastii Piastów świdnicko-jaworskich, w tym Elżbiecie von Parchwitz, domniemanej córce Bolka II, ostatniego księcia świdnicko-jaworskiego.

Wolfgang Brylla w opracowaniu Śladem inskrypcji (…) przybliża postać całkowicie zapomnianego, XVI-wiecznego nauczyciela, księdza i poety – Johanna Gigasa, po którym ślady możemy znaleźć na świdnickiej starówce.

Edmund Szczepański przypomina natomiast nieznaną, ale jakże fascynującą postać Antoniego Skóry, w artykule Pierwszy burmistrz powojennego Strzegomia (…).

O sensacyjnych odkryciach, jakich dokonano podczas remontu kamienicy przy ulicy Łukowej 2 w Świdnicy, pisze natomiast w swoim artykule Kamienica Pod Złotym Gryfem – Maciej Małachowicz, wybitny specjalista, który od wielu lat zajmuje się dawną architekturą śląską.

Nie zabrakło w Roczniku także wspomnień o zmarłych – Aleksandr Kopciu i Kazimierzu Kościukiewiczu.

Publikację uzupełnia także tradycyjnie Kalendarium Świdnicy i powiatu świdnickiego za 2015 r.

Wydawnictwo jest do nabycia m.in. w Muzeum Dawnego Kupiectwa, Informacji Turystycznej i księgarni „Eureka”.

Najnowszy Rocznik kończy w pewnym sensie pewien okres jego istnienia. Był bowiem ostatnim, którego redaktorem prowadzącym był Wiesław Rośkowicz – dyrektor Muzeum Dawnego Kupiectwa w Świdnicy. Przez kilka ostatnich lat, to On był motorem napędowym prac nad kolejnymi edycjami Rocznika, poświęcając publikacji wiele godzin społecznej pracy.

Mamy nadzieję, że będziemy wyrazicielami opinii wielu osób, składając dyrektorowi Rośkowiczowi serdeczne podziękowania w imieniu czytelników Rocznika, za ogromny wkład pracy, dzięki której ta niezwykle cenna publikacja, niosąca duży zasób wiedzy o ziemi świdnickiej, mogła się systematycznie ukazywać.

/red/

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *